Witajcie,
Widziałyście nową gazetkę Biedronki? Zaciekawił mnie ich kwitnące herbaty. Czytałam o nich i widziałam w internecie, ale żeby od razu w mojej Biedronce były:) Niestety szklanego czajniczka do zaparzania nie ma w żadnej z Biedronek w moim mieście.
Chciałąm nagrać Wam filmik jak rozkwita, ale jakość mojego aparatu ledwo robiła zdjęcia makro, a co dopiero filmik. Zdjecia końcowego efektu są robione komórką, która robi lepsze zdjecia niż aparat:) Kosztuję 2,59 zł za 1 opakowanie z 1 kwiatkiem. W środku kartonowego pudełka jest szczelnie zapakowana próżniowo kuleczka.
Zagotowałam wodę, poczekałam aż trochę przestygnie i wlałam do szklanki. Po chwili wrzuciłam kulkę do wody. Zaczęła otwierać płatki.
to jest rozkwitnięty kwiat, widziany od góry.
A tutaj ładnie widać warstwowość kwiatu: najpierw biała góra, potem żółte płatki i zielone wykończenie niżej.
Bez problemu piję prosto ze szklanki, kwiatek nie "wypija się" razem z herbatą. Nie przeszkadza. Można ją kilkakrotnie zaparzać z tego samego kwiatka.
Do wyboru mamy 3 smaki zielonej herbaty:
- z kwiatem lilii i osmantusa
- z kwiatem nagietka i jaśminu (tą zaparzałam i widać ją na zdjeciach)
- z kwiatem jaśminu i lilii
Jak smakuje?
Jak zielona herbata, ale troszczę mniej "gorzka" niż zwyczajna. Nie lubię smaku zielonej (wypiję czerwoną, czarną i białą, ale zielonej nie cierpię) i dla tego nie skuszę się na więcej takich kwiatków.
edit:
sprawdziłem ceny w Internecie i kosztują od 3,50 nawet 9 zł za sztukę. Plus koszty przesyłki, więc Biedronka ma naprawdę tanio.
edit:
sprawdziłem ceny w Internecie i kosztują od 3,50 nawet 9 zł za sztukę. Plus koszty przesyłki, więc Biedronka ma naprawdę tanio.
mam taki czajniczek ale zupełnie zapomniałam o istnieniu tych herbat, muszę kupić!
OdpowiedzUsuńmi tam zielona nie przeszkadza, fajnie to wszystko wygląda
OdpowiedzUsuńJa własnie uwielbiam zieloną herbatkę, wiec jutro czeka mnie obowiązkowy spacer do Biedronki! :)
OdpowiedzUsuńja tez jutro idę dokupić herbat.
UsuńSuper ;D chyba się skuszę .
OdpowiedzUsuńjej jakie słodkie :D
OdpowiedzUsuńzieloną kocham ;D
Taki bajer żeby wydać kasę :P Także ja pewnie nie kupię ;)
OdpowiedzUsuńona jakoś sie tam nazywa, ostatnio miałam lekcje na temat herbat:D
OdpowiedzUsuńJak na reklamie herbaty irving :p?
UsuńJak na reklamie herbaty irving :p?
UsuńDzbaneczki mają być od 28 podobno dopiero :)
OdpowiedzUsuńdziękuję za info, na pewno pójdę. Chcę częstować promotorów tą herbatą na obronie:P
UsuńPierwszy raz słyszę o takiej herbacie.
OdpowiedzUsuńWow jaki bajer :) Pierwszy raz widze taka herbatkę :)
OdpowiedzUsuńFajny bajer, ja lubię zieloną, więc pewnie kupię :D
OdpowiedzUsuńpierwszy raz o tym słyszę ;d
OdpowiedzUsuńale pewnie nie jest to lepsze od zwykłej dobrej chińskiej zielonej herbaty :)
Cudeńko! Jutro jade do babci i już wiem co jej przywiozę;p
OdpowiedzUsuńObserwuje:)
cytrynapielegnuje.blogspot.com
jakie to śliczne i efektowne! :) uwielbiam zieloną herbatę więc chętnie sobie kupię takie coś :)
OdpowiedzUsuńCzęsto zamawiam taką w mojej ulubionej kawiarence. Nie wiedziałam, że można kupić stacjonarnie, super.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i obserwuję. : D
Fajny patent:) Na pewno byłaby niezłą atrakcją dla gości:)
OdpowiedzUsuńoj czego to ludzie nie wymyślą, ale pewnie pójdę do biedronki i sama wypróbuję:) odszczypkę aloesu mogłabym Ci wysłać pocztą, gdybyś jednak chciała robić sobie tą maseczkę:)
OdpowiedzUsuńTa herbata nazywa się Artistic Tea można ją zaparzać 3 - krotnie rzeczywiście.Robi wrażenie jak rozkwita w szklanym dzbanku zalewa się ją ,bądź wrzuca do przegotowanej wody o temperaturze 90 C.Co mi przeszkadza w kwitnących herbatach ,to że są chemicznie aromatyzowane( takie sprowadzane są z Chin)
OdpowiedzUsuńpiłam taką w zeszłe święta super efekt :) tylko że zamawiana przez internet i do tego droższa :/ więc muszę skoczyć do biedronki i zrobić zapas :D
OdpowiedzUsuńOoo dobrze że przypomniałaś kupie sobie widziałam w gazetce ale na zabój zapomniałam xD
OdpowiedzUsuńmam nadziej że jeszcze jest xD
Wygląda bardzo ciekawie :) sama nie widziałam jej, ale po twojej recenzji chyba się skuszę i wybiorę do Biedronki ;>
OdpowiedzUsuńhej czy ktoś wie czy w Warszawie są w którejś z biedronek jeszcze kwitnące herbaty?
OdpowiedzUsuń