Witajcie!
Znamy już rodzaje szczotek i grzebieni, teraz nadszedł czas na opis jak prawidłowo powinno się szczotkować włosy.
Jak czesać włosy krótkie?
Jeśli mamy włosy mocne i nie są dłuższe niż do linii żuchwy możemy pozwolić sobie na czesanie jednym ruchem z góry na dół.
Jak czesać włosy półdługie i długie?
Takie włosy czeszemy stopniowo, dzieląc włosy na partie. Zaczynamy od końcówek i idziemy pomału w górę zaczynając 3-4 cm wyżej niż poprzednio. Czeszemy zgodnie z kierunkiem wzrostu włosów. Ostatni ruch od czubka głowy aż po same końce, ma być płynny i bez żadnego zahaczania.
Po co szczotkować włosy?
Szczotkować powinno się je codziennie.
- usuwamy zanieczyszczenia z włosów i skóry głowy, np. brud, kurz, fragmenty naskórka, keratynę. Stąd krążąca po sieci i poradnikach rada, żeby czesać włosy 100 razy. Jeśli robimy to plastikową szczotką to tylko je niszczymy. Ale w dawnych czasach ludzie nie mieli takich szamponów, nie było ciepłej, bieżącej wody - powiedzmy szczerze nie było też mody na kąpiele i mycie czegokolwiek. Używano w tedy szczotki do oczyszczania włosów z brudu. Każdy pukiel szczotkowano 100 razy i w tedy był uważany za "czysty".
- pozbywamy się obumarłych włosów. Przez co zmniejsza się kołtunienie włosów.
- pobudzenie krążenia krwi w skalpie. Dotleniane są mieszki włosowe.
- rozprowadzenie na całej długości włosów sebum, wytwarzanego przez gruczoły łojowe. Łóż systematycznie będzie okrywał filmem ochronnym włosy. A skumulowany u nasady tłuszcz wygląda nieestetycznie i lepiej go rozprowadzić na włosach. Sebum zapewnia blask włosom.
- Odpowiednia ilość sebum jest niezbędna do nawilżenia włosów, zachowania odpowiedniego natłuszczenia oraz wilgotności skóry głowy.
- Cienki nalot tłuszczu na włosach hamuje nadmierne odparowywanie wody, chroni przed utratą elastyczności i sprężystości.
- odpowiednio zabezpieczony włos jest mniej odporny na mechaniczne urazy.
- łój chroni przed: słoną morską wodą, promieniowaniem słonecznym, wodą chlorowaną.
Jakie są zasady szczotkowania?
Przed rozpoczęciem szczotkowania należy wyczesać włosy grzebieniem. Z lekko splątanymi włosami szczotka da sobie radę, ale kołtunów nie rozpląta.
włosy powinno czesać się z głową w dół. Ja niestety tak nie mogę, bo po wyczesaniu włosów i wstaniu do pionu, cały proces muszę zaczynać od nowa, chyba że twórcom tej zasady chodziło o afro-sianko na głowie.
dla wygody można czesać się na siedząco.
Musimy mieć wystarczającą dużo miejsca aby spokojnie i bez urazu czesać włosy
Jest to bezbolesny i prosty zabieg, pełniący funkcję oczyszczania mechanicznego.
Zaczynamy od karku aż do końcówek. Z pochyloną głową czeszemy włosy spodnie, które są najmniej narażone na uszkodzenia mechaniczne czy środowiskowe.
Kiedyś przeczytałam, ze włosy powinno się czesać na odwrót od końcówek po cebulki. Po kilku próbach zrobiłam ogromny kołtun. Stosowałyście takie metody?
Cały post czyta się tak, jakby szczotkowanie było czymś niezwykle skomplikowanym. :D
OdpowiedzUsuńdla mnie najbardziej skomplikowane było czesanie z głową w dól, tak poplątanych włosów nigdy nie miałam :)
Usuńwiem, że szczotkowanie jest bardzo ważne, ale boję się, bo mi wypadają i używanie szczotki/grzebienia ograniczam do minimum :/
OdpowiedzUsuńoczywiście włosy mi wypadają ;)
UsuńPrzeczytałam od początku do końca, chociaż szczotkowanie wydaje się rzeczą naturalną :)
OdpowiedzUsuńJa unikam czesania włosów u nasady. Niestety są skłonne do przetłuszczania i dzięki rozprowadzaniu sebum jeszcze szybciej robią się nieświeże...
ja też szczotkuję :D i zgadzam się z postem :)
OdpowiedzUsuńjedynie w ostatnim zdaniu wkradł Ci się błąd :) dalej pisze że na odwrót od końcówek po cebulki a to ta prawidłowa wersja :D
chodzi chyba by zamiast robić płynne ruchy od góry głowy do końcówek to szczotkę przyłożyć przy końcówkach i ciągnąć w górę
Usuńkurczę o czymś takim to nawet nie pomyślałam :D nawet ciężko mi sobie to wyobrazić :D
UsuńTak właśnie o to mi chodziło, czesanie od końcówek do cebulek, coś jak tapirowanie. Masakra jakaś jak "czesałam" ta włosy
UsuńWcześniej przez 2,5 roku miałam dredy więc czesałam samą grzywkę teraz mam włosy do szczęki i krótsze więc czeszę je przy jednym pociągnięciu le wrócę i sprawdzę tę metodę, gdy będą już dłuższe :)
OdpowiedzUsuńNie wyobrażam sobie życia bez "stada" szczotek i grzebieni :)
OdpowiedzUsuńSwoje włosy czeszę od końcówek, ale bez przechylonej głowy, też dzielę włosy na partie :)
OdpowiedzUsuńna partię mi się najmniej plączą i najmniej ciągną szczotką
UsuńU mnie włosy czesane głową w dół tworzą niezły "busz" :P Jednak pozostanę przy tej mniej kołtuniącej opcji. A już absolutnie nie wyobrażam sobie czesać od końcówek po cebulki, brrr!
OdpowiedzUsuńbusz to dobre okreslenie:)
UsuńNie wiem czemu, ale jak wyczeszę włosy trzymając głowę w dół, podniesieniu muszę je czesać od nowa, bo są splątane :(
OdpowiedzUsuńJa tez tak mam
Usuńa ja nie czesze :DD
OdpowiedzUsuńzazdroszczę:)
UsuńZa 1 zł? To przeczytaj może dokładnie ich nazwę :) Może są to JANKE CANDLE zamiast YANKEE CANDLE? :)
OdpowiedzUsuń