środa, 12 września 2012

#1 - pielęgnacja we wrześniu

Witajcie,
Postanowiłam spróbować robić pełny plan tego co stosowałam. Z dopiskiem jak to działa. Często po kilku miesiącach nie pamiętam jak dama mieszanka na mnie działała. Ostatnio odkryłam też, że niby myję włosy co 2 dni, ale często jest to mycie codzienne :( Moje włosy są wysoko porowate, wypadająca garściami  i od roku nie farbowane. 

01.09
Woda brzozowa na skalp
-
02.09
Wieczorem:
Olejowanie w wodzie, olej jojoba, pachnotka , z pestek śliwki i rycynowy
Szampon Barwa czerwona
Odżywka Alterra granat próbka
Końcówki olej rycynowy
Psikało woda brzozowa (na skalp i włosy) i eliksir do włosów zniszczonych Green Pharmacy (na włosy)
Super efekt, nawet gładkie, puszyste, ale od przodu strączki, popsułam wszystko olejem rycynowym na końcówki,
Próbowałam kręcić na skarpetce.
03.09
Wieczorem:
Szampon Barwa czerwona
Odżywka Isana z babassu i Alterra granat i aloes
Płukanka prostująca  z szałwi
Woda brzozowa na skalp

Cała pielęgnacja prostująca. Efektów rewelacyjnych nie zaobserwowałam. Moje włosy nie lubią babassu, tylko Alterra uratowała przed tragedią.
04.09
Rano:
Olej jojoba na całość i końcówki, dla zapanowania nad puchem
Wieczorem:
Woda brzozowa na skalp
-
05.09
Wieczorem:
Oliwka Babydream na suche włosy
Szampon Facelle
Peeling skalpu kawowy
Odżywka Alterra granat + gliceryna
Płukanka z octu spirytusowego
Włosy są nawilżone. Miękkie, sypkie, ale bez puchu. Jedynie grzywka wygląda, jakby nie była myta kilka dni. Specjalnie próbowałam glicerynę z moja najlepszą odżywką nawilżającą, aby pomogła w nawilżaniu. Olejek super się zmył po jednym myciu płynem Facelle, wymieszanym z fusami z kawy. Fusy łatwo się wymyły z głowy. Po płukance z octu włosy śmierdziały octem.
06.09
-
-
07.09
-
-
08.09
Mycie i układanie u fryzjera
Włosy zaczesane w plecionkę, po rozpuszczeniu bajecznie gładkie, puszyste, dociążone. Muszę dowiedzieć się co to za szampon i odżywka.
09.09
-
-
10.09
Rano:
Szampon Barwa czerwona
Odżywka Marion
Włosy sypkie, miękkie, ale raczej po odżywce fryzjerki, a nie mojej. Wydaje mi się, ze nie została wymyta całkiem z włosów nawet za pomocą szamponu z SLS

Linki do recenzji kosmetyków


Zdjęcie włosów 


8 komentarzy:

  1. masz takie głaaaadkie włosy,łał!;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawy plan pielęgnacji ;)
    Powodzenia ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. ładne są ;)
    muszę kupić w koncu wodę brzozową ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Łał! Niewiarogodna ilosc specyfikow :)

    OdpowiedzUsuń
  5. dobry pomysł z tym zapisywaniem :) tez kiedys notowałam co i jak stosuję w zeszycie, ale jakoś przestałam ;) śliczne masz włoski, ładnie się błyszczą!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje bardzo za wszelkie komentarze! W miarę możliwości czasowych odpowiem na Wasze komentarze:)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
tu jest to do cookies