sobota, 22 września 2012

#2 pielęgnacja we wrześniu

Witajcie,

Dzisiaj kolejny wpis z serii podsumowań pielęgnacji włosów. 
Wakacyjny kryzys minął, teraz musze się wybrać do fryzjera na podcięcie. Włosy zostały odproteinowane , więc pozbyłam się puchu na głowie. Niestety świeżość włosów to max 1,5 dnia:( Dużą krzywdę robi mi grzywka, która pierwsza się tłuści, ale zapuszczam ją. Za 2 miesiące będę bez grzywki:)


11.09
Woda brzozowa
Włosy tłuste, przyklapnięte, nieświeże.
12.09
Na noc olej jojoba
Woda brzozowa
-
13.09
Rano:
Szampon Alterra
Odżywka Placenta
Płukanka z głogu
 -
14.09
-
-
15.09
Rano:
Szampon Barwa Czerwona
Odżywka Granat i aloes
Płukanka z głogu
Odżywka b/s Joanna z apteczki babuni
Włosy układane u fryzjera w kok
16.09
Wieczorem:
Olej avocado
Szampon płyn Facella
Odżywka placenta
Płukanka z głogu z 3 kroplami oleju avokado
 -
17.09
-
-
18.09
Wieczorem:
Szampon Barwa zielona
Balsam aloesowy
Włosy fajne, ale nie tak fantastyczne jak u fryzjera.
19.09
-
-
20.09
Na noc: eliksir do włosów Green Pharmacy
olej z pachnotki
Nakładany na eliksir olej, nie widziałam żadnych super efektów.
21.09
Rano:
Płyn Facella
Balsam aloesowy
Płukanka miętowo-octowa
Wieczorem: woda brzozowa
Płukanka miętowo – octowa ma ciekawy i przyjemny zapach. Niestety co nawilżyłam balsamem –wysuszyłam płukanką.

Wnioski:
- musze opracować sposób na balsam aloesowy, bo u fryzjerki działał cuda, a u mnie w domu jest taki o.
- płukanki ziołowe wysuszają mi włosy, trzeba stosować rzadziej.
- działanie wody brzozowej jest przedziwne: raz powstrzymuje wypadania na kilka dni , a potem dalej lecą:/ nie rozumiem tego
- płyn Facelle jest coraz lepszy do mycia, ale bez dobrze nawilżającej odżywki włosy są szorstkie.


Zastanawiam się czy w taki sam sposób nie prowadzić zapisów pielęgnacji cery? Co używałam rano i wieczorem i jak działało. Co o tym myślicie?



Linki do recenzji kosmetyków

8 komentarzy:

  1. moja pielęgnacja włosów jest bardziej uproszczona, a do olejowania używam oliwy z oliwek, która nawilża i nabłyszcza :) poza tym najbardziej jestem zadowolona z kosmetyków marki Phyto

    OdpowiedzUsuń
  2. Zaciekawiła mnie płukanka z glogu :O:)

    OdpowiedzUsuń
  3. no mnie włosy wypadają głownie przy suszeniu ich i czesaniu. koncowki tak się plączą, ze nawet najbardziej delikatne ich rozczesywanie niesie za sobą sporo wlosow na szczotce :/

    u mnie wszelkie płukanki wysuszaly wlosy, wiec dalam sobie spokoj. jedyne co uzywam poza szamponem, odzywka i maska, to olej - smierdziuch :D

    OdpowiedzUsuń
  4. własnie mnie facelle przesuszał, a nie chcę znowu ryzykowac ;(

    OdpowiedzUsuń
  5. to nie wiem, ja tak nigdy nie miałam, porów mi też nie zatykała, może ta twoja była jakaś przeterminowana? bo ja zawsze nakładam na suchą skórę i następnego dnia jest strasznie gładka *w*
    zapraszam na nową notkę ^^

    OdpowiedzUsuń
  6. ja na szczęście nie mam problemów ze swoimi włosami :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo fajne notatki:) Oczywiście możesz także pisać i pokazać nam swoje zapiski dotyczące pielęgnacji twarzy.

    OdpowiedzUsuń
  8. O jezu jak cieszę się, że nie muszę aż tyle tego stosować. Zupełnie brak mi systematyczności i determinacji, ale walczę żeby doprowadzić włosy do jak najlepszego stanu. Jestem pełna podziwu dla Twojej pielęgnacji i trzymam kciuki!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje bardzo za wszelkie komentarze! W miarę możliwości czasowych odpowiem na Wasze komentarze:)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
tu jest to do cookies