wtorek, 8 stycznia 2013

Czy włosomaniactwo musi być drogie?

Witajcie,

Na początku może się wydawać, że osoby które dbają o włosy wydają kuuuupę kasy na kosmetyki. Przecież co miesiąc dodajemy na blogi zdjecia zakupów czy zużyć. Może powstać mit, że na włosomaniactwo mnie nie stać. Hmmm tylko kto od razu każe Ci się stać włosomaniaczką? Przecież dobra i świadoma pielęgnacja nie oznacza włosomaniactwa. A włosomaniactwo nie oznacza, że musimy kupować dużo drogich kosmetyków. 


Myślę, że duże zestawy kosmetyków biorą się z tego, że ciągle szukamy idealnego kosmetyku. Szkoda używać coś co nie działa kilka miesięcy. I dlatego robią się zapasy. 

Drugim powodem może być to, że jeśli znajdziemy swój ideał to i tak szukamy czegoś innego - lepszego. Mam takie kosmetyki, które są świetne i nie chcę ich nawet po zużyciu zaprzestać używać. Więc robi się stosik na półkach. 

Nie trzeba też od razu wyrzucać wszystkiego co mamy w łazience. Wystarczy przejrzeć skład, albo poczekać kilka miesięcy jeśli mamy coś na wykończeniu i dokupować stopniowo. Dobre mogą być kosmetyki do zabezpieczania końcówek, mgiełki ochronne. Nie wyobrażam sobie rezygnacji z termo ochrony!

Dużo dodatków mamy w domu: drożdże, miód, oleje, mleko czy jogurt. Także herbatki ziołowe jako płukanki są świetne. 

Tanim dodatkiem jest zakup witamin A, E w kapsułkach, które wyciskamy do porcji kosmetyku.

Nie warto szaleć na pierwszych zakupach, ale porządnie się do tego przygotować. Pierwsze zakupy mogą nie przekroczyć nawet 15 zł, a starczą na kilka miesięcy,np. 

delikatny szampon myjący BabyDream ok 3 zł
Szampon z SLS do oczyszczania włosów Barwa z Tesco 2,50 zł  
olej np. słonecznikowy albo jakikolwiek do smażenia albo olejek BabyDream z Rossmana- 3 zł
odżywka Isana za ok 5zł 


Do zabezpieczania włosów jako odżywka b/s albo serum na końcówki można używać tego co wcześniej.

Dodajmy też, że nie wszystkie kosmetyki są TYLKO włosowe, krem do kremowania włosów można używać na ciało, każdy olej tez może być balsamem. Odżywka do włosów zastąpi piankę do golenia. 

Ile miesięcznie wydajecie na włosowe zakupy?
Ja nie potrafię ocenić ale tak do 20 zł. I oczywiście w każdym miesiącu inaczej, raz kupię za 5 zł raz za 19. 
Jaka jest Wasza lista  podstawowa i w jakiej cenie?
 
  

11 komentarzy:

  1. Zgadzam się, że to wcale nie musi być drogie. Bywa nawet tańsze niż drogie kosmetyki, po których trzeba włosy kurować.

    OdpowiedzUsuń
  2. rowniez od niedawna zaczelam stosowac oliwe z oliwek i olejek rycynowy; robie maseczke na włosy dodajac dodatkowo zóltka jaj;
    pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. nie lubię, gdy mam zbyt dużo kosmetyków jednego rodzaju, dlatego kupuję następny produkt, przed skończeniem poprzedniego, no chyba, że jest promocja:) zawsze wcześniej sprawdzam skład. A miesięcznie trudno tak określić, ale raczej niewiele, zwłaszcza, że stawiam bardziej na naturalną pielęgnację:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tez się ta staram, ale wygrałam kilka konkursów, dostałam masę kosmetyków które siostrze nie działają i zrobił się skłądzik

      Usuń
  4. Drogie-nie zawsze dobre, a swojej produkcji kosmetyki są na pewno "najzdrowsze"

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja w tym miesiącu trochę zaszalałam, ale są i takie, kiedy nie wydaję na włosy nic :)

    OdpowiedzUsuń
  6. nie musi być drogie, ale nie oszukujmy się, zazwyczaj jest, ponieważ wszyscy wokół kuszą świetnymi produktami i w końcu ulegamy i kupujemy:D ktoś musi mieć naprawdę silną wolę, żeby się nie złamać:)

    OdpowiedzUsuń
  7. też uważam, że włosomaniactwo nie musi być drogie ;) moje kosmetyki zwykle są tanie i działają dobrze ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. też uważam, że to wcale nie jest najdroższe hobby :) trzeba przyznać, że często te produkty są bardzo wydajne, a Rossman czy zwykły supermarket zapewniają nam fajne produkty w naprawdę przystępnych cenach! Poza tym jest jeszcze projekt denko i wymiana, nic się nie marnuje :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Włosomaniactwo jeśli jest rozsądne nie musi być drogie :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje bardzo za wszelkie komentarze! W miarę możliwości czasowych odpowiem na Wasze komentarze:)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
tu jest to do cookies