wtorek, 15 maja 2012

włosy błyszczą jak szalone - jak w reklamie szamponu

Witajcie,

Sesja się zbliża, studenci pracują. Jak zaliczę semestr i będę mieć spokój to dodam zdjecia moich prac na zaliczenie: mam projekt ogrodu, doniczki pływającej, makietę lampy, projekty wnętrz i inne ciekawe rzeczy.

Wszystko co robię z włosami i jest najlepsze wychodzi mi przez przypadek.
Czytam blogi, kupuję to co polecane (Alterra, Babyderam) i łącze tak jak piszą osoby w tygodniowej/miesięcznej pielęgnacji i efekty takie o. 
Znaczy się jest lepiej niż 4 miesiące temu ale szału nie ma.


Pierwszy przypadek- miód

Przeczytałam że po OCM można przemyć twarz wodą z miodem. Wypróbowałam na twarzy i zostałam z miską miodu z wodą. Szkoda wyrzucić, więc wlałam do drugiego O w OMO. Połączyłam z maską beżową z Isana. .  Włosy tak miękkie i puszyste jak nigdy. Dziwne ale z fioletową Isaną nie działa

Przypadek drugi - połysk jak z reklamy 

To była pomyłka... Nałożyłam olej migdałowy na włosy, czego długo nie robiłam, bo został mi 1 cm oleju i szkoda jak mam dużo kokosa. Przygotowałam sobie szampon Babydream w kubeczku , zmoczyłam włosy i chlup odzywka z Alterry do miski, myję włosy a tu piana. Nigdy sama odżywka nie daje takiej piany! No tak mądra maxcom wlała szampon. Chwila zastanowienia, bo szamponu wyszło miskę, plus babydream na 2 mycia. Myć czy nie myć 2 szamponami. Ale Babydream bez SLSów to zaryzykuję. szkoda wylać. Myłam włosy 2 razy: raz Alterra granat i Babydream. Na 2 godzina nałożyłam odżywkę Alterra granat (o szamponie i odzywce Alterra tutaj). Poszłam spać z mokrymi, nie czesałam. Rano błysk na odległość.

Naprawdę.
Połysk jak z reklamy, nie taki o błysk, ale połysk pierwsza klasa. 
Do tej pory zastanawiam się skąd się wziął?!
Olej stosowałam z innymi szampanami i efektu nie było, Alterrę czy Babydream też.
Może to po prostu ich połączenie? 
Włosy 2 dni pełen połysk, nawet tłustawe błyszczą się super. 
żadnych tłustych kluch, ale sypkie , fajne włosy. 
Wszyscy znajomi pytają się co zrobiłam z włosami bo błyszczą się jak szalone.


Ciesze się tez z tego, że moje włosy błyszczą się same z siebie a nie dzięki silikonom:)

Przetestuję ten zestaw jeszcze raz , a potem po kawałku będę odejmować składniki, aby zobaczyć co tak działa.

Miałyście też takie przeżycie że przez przypadek odkryłyście super kosmetyk/ połączenie kosmetyków? 


24 komentarze:

  1. Aż sama jestem ciekawa co tak zadziałało :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Uśmiechnęłam się czytając notkę, dzięki. Ja taki gapciuś czasem jestem, ale też czasem mi sie coś takiego uda. A czemu wlewałaś "odżywkę" do miski z wodą, ja pierwszy raz o tym słyszę?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. odżywkę rozpuszczam w misce z woda (ok 1 l) bo lepiej sie miesza i nakłada. Tak jak szamponu broń boże nie wolno lać bezpośrednio na włosy. Zauważyłam, ze jak moczę włosy w misce z odżywką i wodą są super miękkie- od razu. Resztę polewam z miski. Odżywka nie obciąża włosów, równomiernie się nakłada, nie trę włosów, nie wyrywam ich aż tyle:) i mniej mogę użyć:) więc oszczedność kasy:) Czsem odzywka nalana na rękę, jak odkładałam butelkę spływała mi z ręki- a tutaj nie ma tego problemu:)

      Usuń
  3. Nawet jak coś odkryję, to już potem o tym rzadko pamiętam :(

    OdpowiedzUsuń
  4. nie miałam tak nigdy ale chciałabym :D przydałoby sie:D

    OdpowiedzUsuń
  5. No nieźle, chyba spróbuję :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Kochana dziękuje Ci za wszystkie komentarze na moim blogu bardzo mnie cieszą :)

    OdpowiedzUsuń
  7. fajne są takie przypadki :) jak już określisz, co "zawiniło" to napisz o tym koniecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jeśli chodzi o odżywki to już nie eksperymentuję :)

    OdpowiedzUsuń
  9. o proszę lubię takie miłe urodowe niespodzianki chociaż mi niezwykle rzadko się zdarzają.

    OdpowiedzUsuń
  10. Kurczę, chyba mnie przekonujesz, no sama już nie wiem :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Jeszcze nie miałam , ale po tak wspaniałej recenzji chyba zakupię;)
    Zapraszam do mnie;D
    http://mylifemydream-glambishion.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  12. Haha, przypadkowe odkrycia są najlepsze. :D

    OdpowiedzUsuń
  13. no to gratuluję odkrycia ;)
    ojej, ojej, ojej, jestem setnym obserwatorem ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. e to i tak że błyszczą, chociaż w reklamie nie kłamali.
    + gratuluje 100 obserwatorów ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. ooo.;) spoko .;)
    haha. no jak widac mieszkanie w takim budynku ma też swoje wady.;p

    OdpowiedzUsuń
  16. Musiałam jeszcze błędów natury technicznej, po których mogłabym skakać i glowa ze szczęścia uderzać w sufit ale cóż, a noz widelec się kiedyś uda stworzyć coś rewelacyjnego w działaniu i to czystego przypadku. Któż to wie jakie siły we mnie drzemią.
    PS. Boziu kochany nawet nie wiesz jak bardzo kocham Alterre.

    OdpowiedzUsuń
  17. Tak. Kupilam pylek kwiatowy zeby go pic ;) i okazalo sie , ze najbardziej go pokochaly moje wlosy :D

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja nigdy nie miałam takich ciekawych przypadkowych odkryć. P.S. Otagowałam Cię:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Mi chyba nigdy się tak nie zdarzyło, chociaż łączyłam szampony i inne pierdółki. Fajnie Ci wyszło :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Ja jakoś nie odkrywam. Chyba za dużo wszystkiego dodaję, bo zawsze myślałam, że to lepiej, a tu się okazuje że gorzej.

    Też testuję Alterrę i nie wiem co o niej myśleć...

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje bardzo za wszelkie komentarze! W miarę możliwości czasowych odpowiem na Wasze komentarze:)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
tu jest to do cookies