Witajcie!
Przyszła pora na moje ulubione peelingi. Lubię je bo działają, po prostu:)
Najbardziej lubię peeling kawowy- jest praktycznie darmowy (zabieram fusy zaparzone z ekspresu do kawy), super działa, nie uczula i daje widoczne efekty. Mieszam fusy z jakimkolwiek olejem i gotowe:) Można stosować na twarz i na ciało (na ciało mieszam z żelem pod prysznic bo nie mam aż tyle oleju:)
nasyępnie moim ulubieńcem jest peeling enzymatyczny z firmy TianDe, po prostu widac jak dizała, skóra od razu jest miekka, gładka i robią się jtakie wałeczki martwego naskurka:) Dokładny opis tutaj
Enzymatyczny peeling Lirene - nie widzę żeby działał od razu, ale enzymatyczne rozpuszczają martwe komórki, więc tego nie widać tak spektakularnie. Używam raczej wierząc że działa niż widząc, ale stosowałam rożne peelingi z rożnych firm (nawet te profesjonalne z gabinetów) i też działania od razu nie było.
Cukrowy peeling z Mydlarni u Franciszka - została mi resztka, ma boski zapach, bardzo lubię tłuściutkie peelingi, które po zmyciu dają uczucie tłustości na twarzy. Lubię go bo nie trzeba go robić (jak z kawy) tylko gotowy od razu na twarz i działa. Na pewno go kupię, ale teraz w porządnym opakowaniu a nie w papierku bo ciężko używać i strasznie się marnuje.
Peeling do ust Pat&Rub - bardzo drogi, ale też bardzo wydajny i na prawdę świetnie peelinguje. Lubię go ale nie kupię ponownie, bo jest za drogi. Choć ma boski smak i działa:)
Lubię peeling kawowy, ale nie lubię po nim sprzątać wanny :)
OdpowiedzUsuńDo ciała przeważnie robię peeling cukrowy, nie chciałoby mi się sprzątać po każdym kawowym ;)
OdpowiedzUsuńtak to jest jego wada
UsuńPeeling kawowy też bardzo lubię, dodaję do niego różne oleje i przyprawy, zawsze wychodzi inny.
OdpowiedzUsuńTeż lubię peeling kawowy.
OdpowiedzUsuńkawowego nigdy nie stosowałam, bo nie pijemy kawy, ale za to uwielbiam peelingi cukrowe :)
OdpowiedzUsuńkawowy jest podobny ale nie znika podczas tarcia:)
UsuńUwielbiam peelingi, m.in. kawowy ;-)
OdpowiedzUsuńuwielbiam peeling kawowy, nawet napisałam o tym notkę na swoim blogu nie dawno :)
OdpowiedzUsuń♥ noemisoul.blogspot.com
peeling kawowy jest najlepszy:) ale nie stosuję go na twarz
OdpowiedzUsuńPeeling kawowy jest super, wygładzenie gwarantowane:) Ale denerwuje mnie to brudzenie :P
OdpowiedzUsuńJestem leniem, nie chce mi się później sprzątać, więc jeszcze nie robiłam kawowego ;)
OdpowiedzUsuńMoże ten peeling Lirene byłby odpowiedni dla mojej cery, muszę wypróbować. :-)
OdpowiedzUsuńJa teraz na spotkaniu blogerek dostałam peeling do ust z firmy Full Mellow i jest świetni naturalny skład tak samo dobrze działa jak smakuje i 30 g kosztuje 25 zł :) Więc o wiele mniej niż ten z Pat&Rub a działanie jest na pewno takie same ;)
OdpowiedzUsuńdobrze wiedziec ze taki istnieje
Usuń