piątek, 1 sierpnia 2014

Moje kosmetyczne skarby: peelingi

Witajcie!

Przyszła pora na moje ulubione peelingi. Lubię je bo działają, po prostu:)

Najbardziej lubię peeling kawowy- jest praktycznie darmowy (zabieram fusy zaparzone z ekspresu do kawy), super działa, nie uczula i daje widoczne efekty. Mieszam fusy z jakimkolwiek olejem i gotowe:) Można stosować na twarz i na ciało (na ciało mieszam z żelem pod prysznic bo nie mam aż tyle oleju:)


nasyępnie moim ulubieńcem jest peeling enzymatyczny z firmy TianDe, po prostu widac jak dizała, skóra od razu jest miekka, gładka i robią się jtakie wałeczki martwego naskurka:) Dokładny opis tutaj 



Enzymatyczny peeling Lirene - nie widzę żeby działał od razu, ale enzymatyczne rozpuszczają martwe komórki, więc tego nie widać tak spektakularnie. Używam raczej wierząc że działa niż widząc, ale stosowałam rożne peelingi z rożnych firm (nawet te profesjonalne z gabinetów) i też działania od razu nie było. 



Cukrowy peeling z Mydlarni u Franciszka - została mi resztka, ma boski zapach, bardzo lubię tłuściutkie peelingi, które po zmyciu dają uczucie tłustości na twarzy. Lubię go bo nie trzeba go robić (jak z kawy) tylko gotowy od razu na twarz i działa. Na pewno go kupię, ale teraz w porządnym opakowaniu a nie w papierku bo ciężko używać i strasznie się marnuje.



Peeling do ust Pat&Rub - bardzo drogi, ale też bardzo wydajny i na prawdę świetnie peelinguje. Lubię go ale nie kupię ponownie, bo jest za drogi. Choć ma boski smak i działa:)

15 komentarzy:

  1. Lubię peeling kawowy, ale nie lubię po nim sprzątać wanny :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Do ciała przeważnie robię peeling cukrowy, nie chciałoby mi się sprzątać po każdym kawowym ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Peeling kawowy też bardzo lubię, dodaję do niego różne oleje i przyprawy, zawsze wychodzi inny.

    OdpowiedzUsuń
  4. kawowego nigdy nie stosowałam, bo nie pijemy kawy, ale za to uwielbiam peelingi cukrowe :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kawowy jest podobny ale nie znika podczas tarcia:)

      Usuń
  5. Uwielbiam peelingi, m.in. kawowy ;-)

    OdpowiedzUsuń
  6. uwielbiam peeling kawowy, nawet napisałam o tym notkę na swoim blogu nie dawno :)
    ♥ noemisoul.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. peeling kawowy jest najlepszy:) ale nie stosuję go na twarz

    OdpowiedzUsuń
  8. Peeling kawowy jest super, wygładzenie gwarantowane:) Ale denerwuje mnie to brudzenie :P

    OdpowiedzUsuń
  9. Jestem leniem, nie chce mi się później sprzątać, więc jeszcze nie robiłam kawowego ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Może ten peeling Lirene byłby odpowiedni dla mojej cery, muszę wypróbować. :-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja teraz na spotkaniu blogerek dostałam peeling do ust z firmy Full Mellow i jest świetni naturalny skład tak samo dobrze działa jak smakuje i 30 g kosztuje 25 zł :) Więc o wiele mniej niż ten z Pat&Rub a działanie jest na pewno takie same ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje bardzo za wszelkie komentarze! W miarę możliwości czasowych odpowiem na Wasze komentarze:)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
tu jest to do cookies