Witajcie,
Na nic lustrzanek kupa, gdy fotograf dupa.
Smutna prawda, ale na mnie niestety działa. Zdjęcia robione strasznie drogą lustrzanką, najlepszą w sklepach rok temu, z bajerami takimi aż używać ich nie potrafię. Niestety potrafię rzeźbić, szyć, malować, szydełkować ale zdjęć zrobić nie potrafię. Niby stosuję liczbę fi, podziały i inne techniczne pierdółki ale wychodzą zamazane, ciemne.
instrukcja:
wciśnij środkowy i kręć, masz w końcu automat...
taaaaaa efekty mojego "kręcenia" i "wciskana środkowego" poniżej, aż wstyd dodawać, ale moja cyfrówka padła. No kupiłam jej nowe baterie i żadnego odzewu:( bo stare to na jedno zdjęcia starczały, a potem ładować, jedno zdjęcie i ładować. Zdjęcia zebrane są z dwóch miesięcy, bo od tego czasu nie mam aparatu. Kolory poprawiane w PS.
Denko
Cień z Inglota z data ważności jeszcze z 2005 roku, ładny kolor ale nie maluję się na zielono- kupię Inglotowe cienie, ale te do paletek
Szampon Ziaja Biosulfo, przeciw wypadaniu włosów. Stosowałam całą butelkę a włosy jak wypadały tak wydają , często czytam , że ma paskudny zapach smoły, dla mnie jest ok, do ślicznych nie należny ale nie drażni i ujdzie w tłumie. - nie kupię więcej
mascara Maybelline , moja ulubiona z powodu wygiętej szczoteczki, jakość do ceny też ok, testowane na zwierzętach - nie kupię więcej
Olejek Alterra limonka- mój ulubiony zapach, do twarzy i włosów taki o, ale na skórę działa lepiej niż balsam, odchodze od balsamów na rzecz tego olejku. - na pewno kupię ponownie, ten zapach albo inne
Puder Rimmel Stay matt - fajnie działa, matuje bez efektu maski, mój ulubiony, super się nakładą i ogólnie dobra jakość do ceny, ale testowany na zwierzętach i już więcej go nie kupię. Obecnie kończę drugie opakowanie (które dostałam od siostry) i chcę kupić sobie puder mineralny transparentny z internetu:)
Puder Rimmel Stay matt - fajnie działa, matuje bez efektu maski, mój ulubiony, super się nakładą i ogólnie dobra jakość do ceny, ale testowany na zwierzętach i już więcej go nie kupię. Obecnie kończę drugie opakowanie (które dostałam od siostry) i chcę kupić sobie puder mineralny transparentny z internetu:)
olej kokosowy - jak go kupiłam to myślałam ze Pana Boga za nogi złapałam. Olej za 6 zł, a nie 17 zł, nierafinowany, zimno tłoczony i taki sam jak ten ze słoika. Okazał się totalną porażką, jest do niczego, bo ma wiórka i 70% oleju to wiórka, nie roztapia się nawet po 20 min we wrzątku (ciągle zmienianym) , śmierdzi, na włosach sypie się jak łupież, jako OCM fajnie drapie lekkim peelingiem, ale wpadło mi wiórko do oka i ciężko wyciągnąć, cięzko się nakłada, mało wydajny, jak wydłubałam go z papierka to straciłam 10%, jak wydłubałam z miska w której roztapiałam to kolejne 10% strat, a teraz nie da rady do końca wygrzebać z pudełka:( - na pewno nie kupię ponownie (jak zrobić mieszankę OCM)
Zakupy na ZSK
- hydrolat z lawendy bułgarski 100 ml
- hydrolat rozmarynowy 100 ml
- spirulina 10 g
- all in one 5g
- korund mikrodermabrazja 100g
- olejek z drzewa herbacianego 7 ml
- olejek grapefruitowy biały 3,5 ml
- olej z pachnotki organiczny 30 ml
- potrójny kwas hialuronowy 15 g
- hydrolizat kreatyny 7,5 ml
- olej awokado 7,5 ml
- naturalny olej tamanu 7,5 ml
- butelka ze spryskiwaczem
- dwie łyżeczki miarowe
- hydrolat rozmarynowy 100 ml
- spirulina 10 g
- all in one 5g
- korund mikrodermabrazja 100g
- olejek z drzewa herbacianego 7 ml
- olejek grapefruitowy biały 3,5 ml
- olej z pachnotki organiczny 30 ml
- potrójny kwas hialuronowy 15 g
- hydrolizat kreatyny 7,5 ml
- olej awokado 7,5 ml
- naturalny olej tamanu 7,5 ml
- butelka ze spryskiwaczem
- dwie łyżeczki miarowe
Zakupy kwietniowo-majowe
Próbka odżywki Alterra granat- jest lepsza niż cały produkt, moja ulubiona (szczegóły tutaj)
Odżywka Wax – dostałam po niej strasznego łupieżu i zamieniłąm się na odzywkę kokosową firmy no name (pudełko na mocz)
Krem na sutki BD- ja stosuję jako krem, a koleżanka do końcówek włosów i mówi że jest rewelacyjny
Odżywka Isana z babassu- bez rewelacji
Szampon i odżywka BioSilk jedwab- nie spełniła moich oczekiwań, ale kupiłam zestaw za 6 zł na promocji, skusiły mnie proteiny jedwabiu, bo włosy trzeba proteinowa.
Szampon przeciwłupieżowy Avon, nie kupiłam ale dostałam od mamy, długi czas temu i znalazłam go przy porządkach w szafie.
Szampon Barwa pokrzywowa (szczegóły tutaj)
Ekologiczny szampon z wyciągiem z Babassu do włosów normalnych – odlewka w pudełku na mocz.
mgiełka ochronna do włosów SPF 2 - rewelacyjna , cudownie nabłyszcza włosy (szczegóły tutaj)
Pudełka na mocz to super sprawa, koszt 50 gr a możesz pozamieniać się z kimś na kosmetyki, np. odżywki czy szampony.
Moje must have
Zrobiłam listę kosmetyków bez których nie wyobrażam sobie życia gdyby ich zabrakło
Mleko- na blogach przeczytałam o przecieraniu twarzy mlekiem co ma zwalczać trądzik, przetestowałam, bo mleko mam w domu a wysiłku wiele nie kosztuje i strzał w 10! Pomaga na trądzik, sprawia że skóra jest bielsza, gładsza. Stosuję na zmianę z sokiem z aloesu. Przeszkadza zapach mleka i uczucie ściągnięcia, na początku zmywałam wodą po 10-15 min teraz zostawiam na twarzy i nakładam krem.
Kawa- tutaj zmielona w maszynce, ale może być kupowana już zmielona. Stosuję jako peeling (szczegółytutaj). Jest rewelacyjny , nie kupuję żadnego z drogerii , bo są mi niepotrzebne
Szampon BD- moje włosy odzwyczaiły się od SLSów i teraz po prostu MUSZĘ go używać, jednak różowy żel jest za delikatny i moje włosy go nie lubią.
Barwa przeciw przetłuszczaniu- stosuję kilka razy pod rząd kiedy widzę, że się za bardzo przetłuszczają a potem myję innymi szamponami. Zostawiłam go w domu na 2 tyg i po prostu masakra, już chciałam kupić nowy , żeby nie czekać tyle aż go dostanę. (szczegóły tutaj)
Olej rycynowy- służy mi do OCM, mam w planach podgrzać i nałożyć na włosy ale nie mam czasu ani ochoty się babrać
Mleczko do opalania Sunozon- stosuję go na twarz, może i małe SPF , ale zwalcza u mnie cienie pod oczami. (szczegóły tutaj)
Próbka odżywki Alterra granat- jest lepsza niż pełen produkt, uwielbiam ją, zajmuje mało miejsca. Idealnie nawilża moje włosy(szczegóły tutaj)
Mgiełka do włosów SunOzon- drugi kosmetyk z tej firmy do opalania. Kupiłam , bo chciałam chronić włosy przed słońcem. SPF 2 więc malutko, ale robi cuda z połyskiem i nawilżeniem. Dodałam kreatyny do odżywki i wyszło sianko, więc popsikałam włosy tą mgiełką i wróciły momentalnie do stanu normalności (szczegóły tutaj)
W następnym wpisie będą zdjęcia przyrostu. Oraz opis pielęgnacji
świetne zakupy, sun ozon mnie ciekawi
OdpowiedzUsuńhehe:D to prawda z tym aparatem, ja tez się do tego nie pcham, jak ustawię auto lub P to jest ok, a resztą zajmuje się mój fotograf:)
zresztą Tobie także znany:P
widzę, że będziesz się bawić w chemika, fajnie, ja się na tym nie znam:(
OdpowiedzUsuńno cóż, nawet najlepszy aparat nie zrobi z nikogo fotografa :D
OdpowiedzUsuńTrochę techniki się człowiek gubi.. Skąd ja to znam :D Zakupy ciekawe. Zastanawiam się co będziesz tworzyć z półproduktów? :)
OdpowiedzUsuńojjja, maxcom <3 rachela z mny coś ;) fajnie, że cię tu znalazłam, też się na blogspota chyba przeprowadzam, będę śledzić! :D
OdpowiedzUsuńMleko z Milblu! Moje ulubione! :)
OdpowiedzUsuńI olejek rycynowy i szampony z Barwy też moje ulubione :)
A zamówienie z ZSK musi jeszcze chwilkę poczekać :)
to nie jest olej kokosowy...
OdpowiedzUsuńWłaśnie to jest krem kokosowy:)
Usuńz wiki: Krem kokosowy jest bardzo podobny do mleka kokosowego, ale zawiera mniej wody.Różnica polega przede wszystkim w konsystencji. Posiada gęstą konsystencję pasty, a mleko kokosowe to generalnie płyn. Krem kokosowy jest wykorzystywany jako składnik w gotowaniu, o łagodnym nie-słodkim smaku.
ja teraz czekam na swoje pierwsza przesyłkę z zsk, jestem ciekawa co z tego będzie :)
OdpowiedzUsuńzawsze można tu znaleźć ciekawe kosmetyki ;)
OdpowiedzUsuńsuper ;)
też kiedyś przecierałam twarz mlekiem, chyba muszę do tego wrócić:) a sok z aloesu pomaga?
OdpowiedzUsuńCzekam na zdjęcia przyrostu :)
OdpowiedzUsuńJeju ile zakupów w ZSK ! :) za przesyłke płaci się tylko raz ? ;>
Zaintrygował mnie ten krem na sutki używany jako krem na końcówki.....
OdpowiedzUsuńTeż kiedyś przecierałam twarz mlekiem, nie wiem czemu przestałam to robić.
OdpowiedzUsuńdużooooo tego :)))
OdpowiedzUsuńHaha, to powiedzonko o fotografie genialne!
OdpowiedzUsuńKitty i ZSK to już 2 rzeczy, które obie lubimy ;D
OdpowiedzUsuńNie martw się wszystkiego się nauczysz i zdjęcia robić też :) Zaciekawił mnie ten ekologiczny szampon z wyciągiem z Babassu do włosów normalnych
OdpowiedzUsuńszamponu miałam próbkę to nie do końca wiem czy dobrze działa. jak na 4 użycia był bardzo fajny
Usuńmleko ma wacik i moge nim przecierać ramiona i dekolt? I spłukać? Bo ostatnio mam okropna kaszkę w tych miejscach :-(
OdpowiedzUsuń