Witajcie,
Trochę spóźniony wpis, ale brak czasu/ brak aparatu pod ręką i się przeciągało.
w tamtym miesiącu zużyłam:
olejek limonka Alterra
(na pewno kupię drugi raz ze względu na zapach oraz działanie)
próbka odżywki Alterra granat
(jest lepsza niż produkt pełnowymiarowy)
próbka odżywki Isana bambus
(dla mnie bubel)
próbka szamponu i odżywki SanoTint
(jestem bardzo zadowolona)
maska peel of BingoSPA
(dobra jak na maseczkę)
Nowym lokatorem jest Bobek - malutki króliczek, kupiony jako towarzysz dla Neruśki :)
Teraz oba chowamy obok siebie, ale jeszcze się nie spotkali - boimy się że Nero zrobi małemu krzywdę
Dzisiaj dowiedziałam się, że ktoś przegryzł kabel od telefonu u mamy... hmmm Neruśka biegała tylko godzinkę, skubana nawet nie wiem kiedy kabel przegryzła. A co odpisała mi siostra jak pytałam się czy rodzice są wściekli na króliczynkę?
- co zrobić jak królik jest nie grzeczny?
- pasztet
Ja własnie wole próbki od kosmetyków pełnowymiarowych , wydaje mi się ze są lepsze by zachęcic konsumenta do kupna ;)
OdpowiedzUsuńGratulacje z okazji zużycia olejku, swojego używam od czterech miesięcy i ubyło mi 2 centymetry :)
OdpowiedzUsuńi ciekawa sprawa z tą miniaturką odżywki..
fajne zakupy, pokaż tego Bobka:D
OdpowiedzUsuńmój olejek alterra też już się skończył:/ na pewno jeszcze kupię :)
OdpowiedzUsuńBobek - co to za imię dla królika ???
OdpowiedzUsuńdużo tego :D
OdpowiedzUsuńlubię rossmana za te mini produkty, zawsze można sprawdzić czy dany kosmetyk Ci się spodoba, jeśli nie to łatwiej wykończyć taką minaturkę.
OdpowiedzUsuńPróbki są bardzo dobre zawsze można sprawdzić czy krem nie uczula zamiast wyrzucać pieniądze w błoto :)
OdpowiedzUsuńNo to musi ostre ząbki mieć, skoro udalo sie przegrzyc ;p
OdpowiedzUsuńMasz króliczka? ja też! całego czarnego! i nazywa się Czarny. Nie skomplikowane a jakie prawdziwe ;-) Mało go wypuszczam, bo wszystko gryzie skubany, ale uwielbiam go za to mięciutkie futerko
OdpowiedzUsuńteż kupiłam oleek z Alterry, Napisz prosze czy stosowałaś go na włosy czy na ciało?
zapraszam do mnie http://ciallo.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńLubię te olejki, ale szkoda, że nie mają pompki ;)
OdpowiedzUsuń