Witajcie!
Znalazłam na jednym z moich ulubionych blogów kulinarnych prosty przepis na batoniki musli. Bardzo lubię te Biedronkowe batoniki, ale nigdy nie mamy pewności co w nich siedzi. Dlatego przeczytałam przepis, okazało się wykonalne, bez większego wysiłku i dodatkowych zakupów.
Bardzo podoba mi się to, że składniki łatwo można wymienić. Nie miałam moreli dałam suszone jabłka. Dodałam płatki migdałowe i też wyszło.
Składniki :
- 250g płatków owsianych
- 100g drobno pokrojonych moreli - dałąm suszone jabłka, bo moreli nie miałam
- 100g rodzynek
- 100g migdałów
- 4 łyżki siemię lniane - nie wiedziałam gdzie zużyć, teraz już wiem:)
- 150g masła
- 100g brązowego cukru
- 150g miodu
Tutaj podaję oryginalny przepis ze strony: http://anyzkowo.blogspot.com/2013/11/batoniki-musli.html
Jak wykonać - odsyłam na bloga skąd czerpałam przepis (link wyżej). Uwielbiam też jej prosty sposób opisania wykonania, nie rozwleka się, nie opisuje na 10 linijek obierania ziemniaków. Prosto, jasno i na temat.
Tej blogerce wyszły tak ładne batoniki, że można by je sprzedawać w cukierni. Moje im nie dorównują, chyba dlatego, że zrobiłam za mało masy. Wszystko robiłam na oko i chyba 4x za mało dałam wszystkiego. Ale w smaku są rewelacyjne!
Wykonanie zajęło mi ok 5 min - łącznie z szukaniem w szafkach składników, a do tego 20 min pieczenia. Na początku były miękkie, ale po kilku minutach zastygły i są zdatne do gryzienia bez przeszkód. Więc nie pieczemy aż same staną, bo możemy potem ich nie ugryźć.
Na pewno będę je robić częściej, na pewno w większych ilościach. Teraz jem ciasteczka, popijam herbata z miodem i zagryzam suszkami z jabłek:) dostałam wór suszek od szwagierki i leżały tak, bo nie miałam pojęcia co z nimi zrobić. Uwielbiam wigilijny kompot z suszu, ale więcej pomysłów nie miałam. Wiec jem je same:)
Co myślicie o takim prostym i smacznym przepisie?
Macie ochotę wypróbować?
Co jeszcze można zrobić z jabłkowych suszek?
Faktycznie wydaje się bajecznie proste, może i ja spróbuję.
OdpowiedzUsuńlubię takie przekąski, ale zjadłbym ich wieeeeecej :P
OdpowiedzUsuńdodaje do obserwowanych mniammm
bardzo lubie takie przepisy:)
OdpowiedzUsuńSmacznie i zdrowo :)
OdpowiedzUsuńWygląda przepysznie! ;)
OdpowiedzUsuńOczywiście, że mam ochotę wypróbować. Uwielbiam musli w każdej postaci :)
OdpowiedzUsuńTen przepis brzmi świetnie:). Zawsze jak jestem na uczelni to kuszą mnie różne niezdrowe batoniki, więc takie domowe w wersji "light" byłyby dla mnie idealnym rozwiązaniem:)
OdpowiedzUsuńŚwietne :) - najważniejsze ze zdrowe !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło,
fajny przepis :) ja uwielbiam owsiane domowe ciasteczka z dodatkami, które akurat pod ręką są :)
OdpowiedzUsuńRobię często podobne, ale muszę wypróbować ten przepis :)
OdpowiedzUsuńLubię takie batoniki, ale od czasu do czasu.
OdpowiedzUsuńJutro odwiedza mnie siostra, już sobie zapisałam tego posta w zakładce i rano je odtworzę, żeby coś przegryźć przy herbatce:)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł na śniadanie :) + jogurt np. :)
OdpowiedzUsuńGosia jest spotkanie w Sanoku. Info na blogu po prawej stronie
OdpowiedzUsuńNa pewno są sycące no i zdrowe, będę musiała zrobić :)
OdpowiedzUsuńprzyznam, że Twój blog robi fajne wrażenie, bardzo dobry klimat :)
OdpowiedzUsuńmoże i ja coś takiego zrobię ;))
OdpowiedzUsuń