Witajcie,
Po jakimś kosmetyku do włosów dostałam wysypu we włosach i blisko linii włosów. Są to bolące grudki, bez rdzenia i nie dające się niczym wyleczyć. Miałam też klika „pamiątek” z comiesięcznego wysypu i dużo wolnego czasu.
Moja cera:
Jest normalna ze skłonnością do wysuszania (szczególnie na policzkach) - pomaga jej tylko olej kokosowy zamiast kremu co kilka dni
- rzadko coś wysypuje – tak 3-4 na miesiąc, ale leczę je bardzo długo. Czasem syf z ferii mam do wakacji : (
- uwielbiam OCM z olejem kokosowym
Zabrałam się za to jak zwykle z grubej rury i nie mam pojęcia co mi pomaga ;P
Rano:
Myję twarz mydłem Aleppo 30
Potem nakładam kroplę kwasu hialuronowego i kroplę oleju tamanu (kwas jak wyczytałam ma nawilżać a olej tamanu wysuszać) – tworzy się jakby powłoka, jak maseczki peel of. Dużą zaletą jest to że do 5 min i już sucho na twarzy , wszystko się wchłania. Dlatego stosuję to rano pod makijaż
Przez cały dzień jak się spocę i mam mokro na twarzy to albo myję mydłem Aleppo (uczucie suchości jak na talerzach po dobrym płynie aż piszczy) albo przecieram hydrolitem lawendowym z kroplą olejku z drzewa herbacianego (dla wysuszenie syfów) kiedy nie maluję się cały dzień
Wieczorem ogólny schemat to:
OCM (olej kokosowy + olej rycynowy + olej z drzewa herbacianego + 10 x zatężony sok z aloesu = smród straszny po aloesie) 3 razy nakładam i zmywam szmatką z mikrofibry. Czemu nie mydłem Aleppo, które jest polecane do tego? Bo lubię uczucie delikatnej tłustości i nawilżenia na twarzy, a Aleppo zdziera wszystko aż do pisku.(olek kokosowy + olej rycynowy + olej z drzewa herbacianego )
Po umyciu peeling(kawowy, kwasem jabłkowym albo korund)
Potem nakładam olej (np. naturalny olej tamanu , z pestek śliwki, jojoba, avocado) z kwasem hialuronowym , albo sam olej kokosowy, jak skóra jest strasznie sucha.
Postawiłam na wysuszenie lokatorów, oraz nawilżenie do granic możliwości olejem kokosowym i dodawanie wszystkiego co mam z półproduktów, bo coś może zadziała.
Dodatkowo:
Peeling z kawy + oliwa z oliwek (Peeling kawowy , peling-maseczka cynamonowa)
Korund + „lepszy” olej , np. jojoba, avocado
Kilka ziarenek kwasu jabłkowego do oleju, jako peeling enzymatyczny. Ze strachu masuję ok. 2 min i zmywam.
Do OCM często dodaje super składnik, a to inny olej, sok z aloesu, kwas hialuronowy, witaminy All in one (OCM, które najlepiej na mnie działa) ( olej kokosowy + olej rycynowy + kwas hialuronowy)
Bardzo uważam z natłuszczaniem i stosuję na dzień oleje szybko wnikające (nawet kosztem nawilżenia), ale przez te upały strasznie mi się twarz poci i nawet puder spływa. Na noc te nie wnikające tak szybko, np. kokos. Od olejów grzywka mi się klei i przetłuszcza.
Mogę popełniać błędy, mogę źle mieszać, ale ja się dopiero uczę i też chcę przetestować na sobie niektóre połączenia.
Efekty:
- czarne kropki są malutkie i często szukam ich z lusterkiem, nie wiem, czy mogą, zniknąć na 100%? Czy to jest wykonalne? Chcę iść do kosmetyczki na oczyszczanie twarzy i w tedy zobaczę efekty.
- dużo kilkumiesięcznych syfów się wysuszyło i przyblakło
- jednak duże i bolące grudki nijak nie chcą się zmniejszyć
- jak dodam do OCM soku z aloesu (zatężony czy zwykły) jest straszne smród – jak zgniłe owoce
Macie swoje sposoby na trądzik?
Działają?
Myślałam na takie grudki bez rdzenia nakładać maść ichtiolową?
Myślicie że to dobry pomysł?
Co znaczą kolory w mydle Aleppo?
Trochę technicznie:
aby dodać możliwość komentowania pod stronami bloga wystarczy w opcjach na jednej z nich zaznaczyć zezwól na dodawanie komentarzy i gotowe - bajecznie łatwe
aby sprawdzić ile jeszcze darmowego transferu zdjęć zostało Ci na blogerze wystarczy kliknąć http://picasaweb.google.com/
mi pomogło też mleko, które poleciłaś, ale strasznie mnie wysuszyło ;(
OdpowiedzUsuńciesze sie ze pomogło, ale szkoda ze wysuszyło
UsuńMaść ichtiolowa jest spoko, jednak nie polecam jej na noc, bo się po prostu zetrze i zostanie na pościeli. Najlepiej w ciągu dnia. Polecam również Sudocrem. Ja nakładam go na całą buzię ok. 30min przed położeniem się do wyrka..
OdpowiedzUsuństosowałam maść ichtiolową jakieś naście lat temu, zaklejałam ją na noc plastrem a rano niespodzianka miała czubek - i tak teraz stosuję:) po 2 dniach grudka zniknęła:) jest różowe kółeczko, ale z innymi grudkami sobie nie radzi i teraz smaruję się maścią nagietkową
UsuńWysyp na skórze głowy ? :O
OdpowiedzUsuńtak niestety, grudki albo bolące albo same we włosach i na szyi. Teraz doszły policzki tam gdzie włosy dotykają twarzy. i Zbliża się do nosa, z każdej strony co jeszcze bardziej wskazuje na włosowa przyczynę
Usuńmożna wejść na fejsa Ellen Degeneres i wrzucić tam link do kanału małej :)
OdpowiedzUsuńfajna metoda , mydeł naturalnych nie znoszę , wydaje mi się że nic mi nie dały,
OdpowiedzUsuńza to muszę wrócić do oleju kokosowego
Mam bardzo podobny koc :D, tylko moj jest jasno brazowy.
OdpowiedzUsuńGood way of describing, and pleasant paragraph to
OdpowiedzUsuńget data about my presentation subject matter, which i
am going to present in academy.
Also visit my web site registry cleaner review