piątek, 11 lipca 2014

Moje kosmetyczne skarby: lakiery

Witajcie!

Dzisiaj czas na druga część nowej serii moich kosmetycznych skarbów. Niestety nie mam żadnego ulubionego kolorowego lakieru - żaden nie spełnia moich wymagań. Nie zasychają szybko, robią smugi, a po jednej warstwie przebija płytka paznokcia. 


Za to bardzo lubię 3 odżywki. Nail Tek najdroższa odżywka jaką kupiłam, bo kosztowała aż 17 zł. Zawsze mam mocne paznokcie, więc odżywki nie był mi potrzebne. Aż zniszczyłam je w pracy. Nie wiem tylko czy pomogła odżywka czy zmiana pracy :) 


Eveline 3w1 wysuszacz, utwardzacz, nabłyszczacz. Świetny kosmetyk, pomocny kiedy mam 2 warstwy lakieru. Niestety powyżej 2 nie działa w cale. Nie lubię czekać az wyschną warstwy lakiery a on na prawdę przyśpiesza. Jednak po kilku użyciach i rożnych lakierach wybrudził się pędzelek i miesza kolory :( 

Sensique płyn do usuwania skórek. Fajnie zmiękcza, szybko działa a po użyciu skórki są miękkie i łatwo się je usuwa. 

9 komentarzy:

  1. Mam całe pudełeczko lakierów i żaden nie gości na pazurach :P

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam lakiery ;)
    ja mam z Eveline diamentową i jest boska.

    OdpowiedzUsuń
  3. ja mam na prawdę mało lakierów i nadal je oddaje ;) jakoś za rzadko maluje...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. czekam aż bedziemy sie uczyc w szkole o hybrydzie i zainwestuje w tedy w lampe i takie lakiery- 3 kolory a dobrej firmy mi starcza

      Usuń
  4. ja mam swoje ulubione kolory lakierów- czerwone i piaskowe wykończenie, takie najlepiej trzymają sie na moich paznokciach

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie lubie czarwonych czy ciemnych bo widac niedociągnięcia w malowaniu

      Usuń
  5. Ja mam wielką kolekcję, większość z nich to Golden Rose :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje bardzo za wszelkie komentarze! W miarę możliwości czasowych odpowiem na Wasze komentarze:)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
tu jest to do cookies