Witajcie,
Dzisiaj po raz kolejny mam dla Was zdjęcie fragmentu z gazety Poradnik domowy z 1863r. Bardzo lubię szałwię oraz jej działanie na włosach. Syrop poziómkowy wywołał uśmiech na mojej twarzy - słodko to brzmi, teraz było by to z błędem.
W czasach współczesnych szałwia jest stosowana:
- do płukania w stanach zapalnych jamy ustnej i gardła
- w postaci okładów łagodzących w stanach zapalnych skóry
- w leczeniu umiarkowanych zaburzeń trawiennych
- na zgagę i wzdęcia
- w nadmiernej potliwości
Znalazłam też przepis we współczesnym poradniku:
Kąpiel szałwiowa
100g ziela szałwii
25 g liści babki
25 g kwiatów rumianku
25 g kwiatów lipy
Zalać 3-4 l wrzącej wody i odstawić pod przykryciem na 15 min. Przecedzić do wanny wypełnionej do 1/3 objętości wodą o temp. 37 stopni. Pozostałe zioła umieścić w płóciennym woreczku i zanurzyć w wannie. Kąpiel powinna trwac ok 20 min. Następnie owinąć mokre ciało ręcznikiem kąpielowym i odpoczywać 40 min.
Stosować na: pokrzywkę, świąd, odlezyny, odmrożenia, nadmierne pocenie się, zapalenie skóry i wysypki alergiczne.
Płukanka szałwiowa prostująca włosy
1 torebka szałwii
200 ml wody
Szałwię zalewamy wrzątkiem, przykrywamy i czekamy aż się przestudzi. Wlewamy do miski z ciepłą wodą. Po umyciu głowy i spłukaniu odżywki polewamy włosy.
Na moich włosach ma lekkie działanie prostujące, oczywiście loków nam nie wyprostuje, ale pomaga ujarzmić włosy.
Pamiętajmy, że zioła wysuszają włosy i nie mozemy ich stosować po każdym myciu.
przepisy na inne płukanki podaję tutaj
ja stosuje szlwie wlasnie przy zapaleniu gardla i naprawde pomaga jak nie jedna pastylka na gardlo:)
OdpowiedzUsuńNajczęściej używam szałwii do płukania gardła właśnie... ;-)
OdpowiedzUsuńSzałwia ma tak okropny smak ,że do płukania gardła nigdy jej nie używałam
Usuńciekawe :))
OdpowiedzUsuń"poziómkowy" jest rewelacyjny:]
OdpowiedzUsuńUwielbiam twoje wpisy z tymi "starszymi" poradami :) Bardzo inspirujące :)
OdpowiedzUsuń" W osłabieniu po zgniłych gorączkach" hah ;D Uwielbiam ten dawny styl pisania ;)
OdpowiedzUsuńTe zdjęcia wyszukane- świetny pomysł. Że też na to nie wpadłam:P
OdpowiedzUsuń