Witajcie,
Dzisiaj wpis, który może się przydać dzień po sylwestrze.Niżej znajdziecie rady jak jeszcze przed zaśnięciem zmniejszyć skutki imprezowania. Oraz jak na drugi dzień rano szybciej dojść do siebie.
Po imprezie
wieczorem:
Choćbyś padała z nóg, powinnaś poświęcić przynajmniej chwilkę na zabiegi pielęgnacyjne. Zwróci ci się to już rano.
1. Zanim położysz się spać, dokładnie zmyj makijaż, bo skóra nie będzie mogła się w nocy zregenerować. Najgorsze co możesz teraz zrobić to iść spać w maki jazu, jeśli jesteś w stanie to zmyj dokładnie makijaż ,nałóż krem na noc. Możesz tez nałożyć coś pod oczy (np. żel ze świetlika). Jeśli przypuszczasz, że wieczorem nie będziesz w stanie wykonać porządnego demakijażu to połóż koło łóżka chusteczki do demakijażu. W tedy nawet w nocy i na leżąco zmyjesz wszystko.
2. Śpij przy uchylonym oknie, a jeśli jest bardzo zimno, przed pójściem do łóżka dobrze wywietrz sypialnię.
3. By uniknąć obrzęków, połóż się na grubszej poduszce, z nieco uniesioną głową.Jeśli bolą cię stopy ułóż je na czymś wyższym niż zwykle, np. kocu, poduszce. Ten trik polecają na koloniach jak się dużo chodzi.
4. Zaparz 2 torebki herbaty (czarnej, białej, zielonej) i jeśli dasz radę schowaj je do lodówki.
Rano:
1. Zmęczone tańcami stopy wymagają szczególnej troski. Do miski wlej
ciepłej wody i rozpuść w niej 3 łyżki soli do kąpieli. Wetrzyj w nogi żel usuwający obrzęki.
2. Okłady na
oczy – to sprawdzony babciny sposób na kosmetyczne dolegliwości. Na zmęczone oczy
połóż kompres z wyciągiem z herbaty przygotowanej wieczorem. Obkurczą
naczynia krwionośne i przyniosą ulgę opuchniętej skórze. Pomocny bywa też
rumianek (uwaga na rzęsy, rumianek silnie rozjaśnia). Zimne torebki pomogą na opuchlizny i worki. Ukojenie przyniesie
również masaż zacienionych miejsc kostkami lodu.
3. Witaminy –
to jest to, czego ci potrzeba. Dostarcz je do swojego
organizmu w diecie lub w postaci suplementów diety. Przydatne mogą okazać się
kosmetyki likwidujące efekt podkrążonych oczu, zawierające nie tylko witaminy,
ale również substancje rozjaśniające i zmniejszające obrzęk.
4. Makijaż oczu
– jeśli brak ci czasu na zabiegi na oczy, na zatuszuj cienie pod oczami
odpowiednim makijażem. Dobry korektor może zdziałać cuda. Staraj się unikać
zbyt jasnych cieni do powiek, przez które ciemne żyłki z łatwością będą
przebijać. Podkreśl rzęsy i wyeksponuj usta. Odwróć uwagę od mankamentów
twarzy.
5. Na kaca najlepsza jest kawa z miodem. Przepyszna jest z mlekiem jako latte:) Jeśli teraz macie jęk (bleee) na ustach to pomyślcie, że kawę się słodzi cukrem, który też jest tak słodki jak miód, do kawy dodaje się syrop, np. klonowy, toffi i to jest pyszne. Miód łączy się z czymś z kawy i szybciej wiąże alkohol ze kwi.
Jak miną Wam Sylwester?
Przydały się komuś moje rady?
Ja położyłam się o 23 z maseczką na twarzy, więc te zabiegi nie są mi potrzebne ;) (choroba)
OdpowiedzUsuńJednakowoż rady bardzo pomocne, część jest dla mnie oczywista (demakijaż itd), ale o części nie słyszałam. Na pewno się kiedyś przyda :D
trochę za pozno przeczytałam... Ale i tak zrobie soie okład z rumianku i poczekam z godzinke jak ostygnie ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna notka.
Co do kawy i sposobów na kaca. Nie jestem za bardzo wtajemniczona. Ale tu sama kawa powinnam dużo zdziałać. Ale nie powinna miec mleka.
To na pewno zalezność pH. wódka ma ok 10pH, kawa ok 3pH. Ale picie tej kawy z mlekiem (6,5-7pH) byłoby bez sensu. Hipoteza z miodem jest ciekawa.
Pozdrawiam :)
Oglądałam o tym w jakimś programie w tv (chyba Clever) i było o tym że miód z kawą:) Mimo wszystko lette z miodem jest boskie
UsuńPrawie każdą z Twoich metod stosuję:D Fajny pomysł z herbatą, ja zawsze przygotowuję sobie cole na ewentualne dolegliwości żołądkowe;) W tym roku miałam baaardzo spokojnego sylwestra, ale przejadłam się chipsami, gdzie na co dzień totalnie nie jadam. Jeszcze rano je czułam!
OdpowiedzUsuńAkurat piję kawę - pędzę po miód puki gorący. Co prawda kaca nie mam ale ochotę na kawę z miodem dużą :D
OdpowiedzUsuńohohoh :D dobre rady, ale najlepsza to chyba zrób sobie dzień po nowym roku- wolny :)
OdpowiedzUsuńhehe ja mam z głowy, wczoraj siedziałam z mężem grzecznie w domu ;)
OdpowiedzUsuńJa i tak nigdy nie miałam kaca :D
OdpowiedzUsuńJa dzień zaczełam od witaminek w postaci owoców :)
OdpowiedzUsuńPrzyznam , że nie słyszałam o kawie z miodem. W zasadzie nie piję kawy - moze raz na 2 miesiące ( więcej mleka niż kawy :D), al z chęcią spróbuję :)
Na oczy po imprezie bardzo dobrze działa żel trzymany w lodówce, wklapywanie pomaga pozbyć się opuchlizny, ewentualnie można przyłożyć łyżeczki trzymane w zamrażalniku przez kilka minut - również pomaga. W dzień po najlepiej nie nakładać tony makijażu, bo to jedynie uwidoczni stan skóry, lepiej jest poświęcić dłuższą chwilę na dopieszczenie twarzy (użycie bardzo nawilżającego kosmetyku i kremu tonującego). Na oczy proponowałabym użyć cienia w kremie (nie trzeba bawić się w rozcieranie granic). W tym dniu mniej znaczy więcej ;) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńu mnie dziś był leniwy dzien ;)
OdpowiedzUsuńobyło się bez kaca, bo nie mogę pić ze względu na leki ;)
bardzo fajne rady, nie o wszystkich wiedziałam, dzięki :)
OdpowiedzUsuńPrzydatne triki, o kilku nie miałam pojęcia :)
OdpowiedzUsuńna kaca najlepszy jest dla mnie barszczyk czerwony :D
OdpowiedzUsuń