środa, 9 stycznia 2013

Zużycia w grudniu

Witajcie,

Dzisiaj jak zawsze mała ilość próbek.  Mam straszne problemy ze zużywaniem, ale nie widzę sensu na raz wykańczać wszystko. Albo nakładać za dużo kosmetyków na raz. To zużycie składa się z samych próbek, ale i tak jestem z siebie dumna. Zawsze to 9 opakować mniej w łazience. 

Zużycie to 3 maseczki do twarzy - często jedna starcza mi na 2-3 razy.  Kremy do twarzy 4 sztuki i dwie odżywki do włosów. 





Z tych produktów kupię tylko 1, ale dopiero za jakiś czas. Jest to odżywka Alterra granat i aloes. Moje włosy ją lubią, mam do niej sentyment, bo to pierwsza odzywką jaką kupiłam na początku włosomaniactwa. Jednak są lepsze od niej.

 Recenzja tutaj

Na pewno nie kupię:

Maska regenerująca z brązową glinką z  Ziaji. Nie zauważyłam żadnego działania. Nie nawilża, nie regeneruje, nie wygładza. 

 
Maska sucha cera kozie mleko z Ziaji. Maseczkę kupiłam za 1,10 zł, bo jest do suchej skóry. Myślałam, że będzie bardzo dobrze nawilżać, ale jak wszystko z Ziaji nie działa. 

 
 Maseczka na słodkie migdały + miod, odżywcza, cera sucha. Bardzo lubię maseczki Perfecta (z kwasami AHA jest rewelacyjna). Jak zawsze jest jej dużo, starcza na kilka razy. Ale nie nawilża super, nie działa w widoczny i szybki sposób. 

Kremy Corine de frame - działają dobrze, nawilżają, ale są strasznie drogie i takie samo działanie mogę mieć dużo taniej. 


Krem Nivea aqua effect- spodziewałam się super efektów, bardzo lubię kosmetyki aqua czy hydro. Podświadomie myślę, że to coś nawilży lepiej. Wpływ reklam. Niestety nie zauważyłam nic , żadnego działania. 


Maska do włosów z olejkiem arganowym Marion- miałam już z malinami i tamta była beznadziejna. Ale moje włosy lubią olej arganowy, jest w składzie przed parfum to coś tam jest. A najważniejsze pojechałam na święta i nie chciałam wozić butki odżywki, a saszetka jest mniejsza. Maseczka krzywdy nie zrobiła, ale dobra tez nie była. Włosy były takie o, bez rewelacji. 

  

Czy po próbce można poznać czy kosmetyk jest dobry? 
TAK
Miała próbkę kremu Nivea , którego w żadnym sklepie nie ma a po 1 saszetce był tak rewelacyjny, że dalej szukam po sklepach:)
Po próbce odżywki czy szamponu mogę przekona się czy nie wywoła łupieżu oraz czy moje włosy ją polubią.  


Czy myślicie, że po próbce można poznać produkt?
 Znacie coś z tej listy? 

27 komentarzy:

  1. Chyba jakiś mały troll się wkradł w tytuł :D zurzycia piszę się przez "ż" nie rz :D

    Z lity nic nie znam, ale u mnie próbki starczają na jedno - dwa użycia i koniec :p i jakoś nie zawsze przekonuje mnie to do kupna :/

    OdpowiedzUsuń
  2. dużo rzeczy nie kupisz :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie lubię tej serii aloes i granat z Alterry, strasznie dla mnie śmierdzi :/

    OdpowiedzUsuń
  4. dobrze wiedzieć o tym kremie od Corine

    OdpowiedzUsuń
  5. Na którymś blogu przeczytałam, że produkt trzeba używać co najmniej... nie pamiętam, ale nie było to wykorzystanie próbki. Ale zgadzam się z Tobą - szampon lub odżywka - albo będą "pasowały" albo nie, co do kremów nie wypowiadam się, bo smaruje się bambino na mordce;) a do ciała używam tego, co akurat jest na stanie w mojej łazience:) Nie jestem wybredna :)Pozdrawiam śnieżnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dobrze wiedziec co nam pasuje a im wcześniej to znajdziesz to super

      Usuń
  6. mnie zawsze ciężko idzie zużywanie próbek. walają się po domu i nie korzystam:/ tym bardziej podziwiam:)

    OdpowiedzUsuń
  7. według mnie ziaja ma dobre kosmetyki. kozie mleko działa na mnie bez zastrzeżeń :) a co do maseczki to używam tej z zieloną glinką i też złego słowa nie mogę powiedzieć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na moja skórę ziaja po prstu nie działa, jedynie ich bloker kocham. Ale cieszę się ze nie szkodzi

      Usuń
  8. krem corine kosztuje około 14zł,hmm,to jest drogo???

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jak szukałam w drogerii to widziałam za ok 40-50 zł,a można mieć tańsze w tej cenie

      Usuń
    2. niemożliwe,osobiście kupiłam krem rozświetlający i zapłaciłam 14zł,jakaś dziwna ta Twoja drogeria:(

      Usuń
    3. nawet popatrz na ceny na wizazu
      http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=48986

      Usuń
    4. albo to:
      http]://wizaz.pl/kosmety
      i/produkt.php?produkt=48640

      za 50 zeta można loreala chociażby kupić

      Usuń
    5. widocznie drogeryjka sobie policzyła marżę

      Usuń
  9. Z tej serii , z której miałaś odżywkę do włosów uwielbiam maskę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też ją bardzo lubię! :)

      Usuń
    2. Dla mnie probka byłe lepsza od cełęgo produktu i maski.

      Usuń
  10. Też mam takie odczucie co do kosmetyków firmy Ziaja:/

    OdpowiedzUsuń
  11. ooo widzę, że nie jestem sama w niezbyt szybkim zużywaniu produktów :))
    niczego z Twojej listy nie stosowałam :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Odżywka miniatura Alterry zadziałała u mnie lepiej niż zwykła wersja i maska ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tez tak miałam ! Pórbka najlepsza z cełej serii

      Usuń
  13. Lubię tą maseczke z Ziaji :)))

    OdpowiedzUsuń
  14. Na mnie maseczki z Ziaji też nie działają

    OdpowiedzUsuń
  15. Ziaja z glinką brązową to moja ulubiona maseczka. Ta do włosów z Mariona również jest świetna :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje bardzo za wszelkie komentarze! W miarę możliwości czasowych odpowiem na Wasze komentarze:)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
tu jest to do cookies