Szampon Alterra kofeina i biotyna

Witajcie,

Właśnie udało mi się skończyć odlewkę szamponu Alterry. Bardzo się bałam, bo poprzednia próba skończyła się wysypem we włosach.  Niestety nawet nie wiem, która Alterra mi to zrobiła, bo przyjechałam do domu i dopiero po jakimś czasie zaczełam jej używać a próbka nie była podpisana. Jestem jedynie pewna, że nie była to Alterra granat i aloes oraz kofeina i biotyna. Te są moimi ulubieńcami.

Alterra kofeina i biotyna ma boski zapach, każda Alterra ma śliczny zapach, ale ten jest najlepszy. Ma zapobiegać wypadaniu włosów. I jak to u mnie bywa: od pierwszego użycia zadziałała, ale na okres ok. 2 myć. Potem wypadanie wróciło do normalnego stanu. Jest bardzo przyjemna w myciu, nie robi z moich włosów drutów. Stosowałam ją jako szampon bez SLS (choć wiem ,że do najdelikatniejszych nie należy). Moje włosy kochają SLS, a Alterrę bardzo dobrze przyjęły. Więc po co mam im nie dawać tego co lubią, a katować tym co trzeba (np. okropny BD). Niestety na dłuższą metę nie powstrzymała wypadania. Ale spełnia wszystkie inne moje wymogi i polecam:)

Na pewno kupię ponownie, ale na zmianę z granatem i aloesem. Nie potrzebuję dwóch szamponów działających podobnie.  

Skończyłam też próbkę odżywki Alterra granat i aloes. Na początku włosomaniactwa była moim ideałem, teraz znalazłam lepsze. 

Recenzja Alterra granat i aloes tutaj.  

Produkty nie testowane na zwierzętach.