Organizery z Ikea - jak się urządzić?

Witajcie!

Pod ostatnim wpisem o zakupach z Ikea pytałam się czy pokazać Wam jak zorganizowałam swoją toaletkę. Będzie kilka zdjęć od środka i na górze. Toaletka to biurko i szuflady z Bodzio. Najmniejszy rozmiar jest kolubryną, ale krzesło Ghost akurat się mieści. Najwyższą półkę w szufladach zajmuje kolorówka i wszystko co używam do makijażu. Tutaj chciałam wykorzystać biały organizer, ale okazał się za duży. Musiałam obciąć pół czwartego rzędu :( I jak widać ma tylko 3 rzędy kieszonek. Jest bardzo dobrze wykonany, ma mocnego rzepa i nie pruje się mimo cięcia. 

Bardzo podoba mi się to, że ma różnej wielkości przegródki i paletki z cieniami się mieszczą na leżąco, ale podkłady nie rozsypują się przy otwieraniu. Wcześniej używałam pudełek po lodach i koszyczków, ale przy wysuwaniu szuflady wszystko latało w tył i przód robiąc bałagan. Teraz podzieliłam wszystko kategoriami: podkłady, bronzery i róże, cienie, tusze i akcesoria. Pędzle są postawione w wiaderku na blacie biurka. 

Następna szuflada to lakiery i akcesoria do paznokci:) Moja mała kolekcja lakierów, zmywacz i najdroższe waciki jakie w życiu kupiłam (za 7,99 zł z Sephory 10 sztuk). W tle perfumy. Lubię naklejane lakiery tylko nigdy nie mam weny ich naklejać, bo nie wychodzę z domu aż tak często. 

I oto kolejny organizer z Ikea, na biżuterię (resztę trzymam w kuferku na biurku) Podzieliłam na kategorie oraz jak często coś noszę. Z tyłu zostało miejsce na przepaski do włosów. Kocham ten różowy kolor:) 

Jak Wy organizujecie swoje kosmetyki i akcesoria?

Macie inne pomysły?