Witajcie,
Zaczęłam
picie drożdży równo 23.09.2012 r. Czas na podsumowanie dwóch miesięcy picia. Picie było nieregularne i postanowiłam zakończyć je w tym miesiącu. Po prostu jak tylko zapomniałam wypić jeden dzień, to jak wracałam po przerwie miałam koszmarny wysyp na twarzy. Potem się uspokajało i znowu zapomniałam kubka i dalej wysyp. Mam tego dość skoro jeden kubek tyle robi. Czasem mam w planach wypić kubek szczególnie w okresie okresu, kiedy i tak mnie wysypię. Na szczęście wiem jak zaradzić wysypowi i meczy mnie co najwyżej 3 dni.
Z przyrostem efektów nie wiedzę, doszłam do długości za ramiona i nie odczuwam już teraz żadnych dodatkowych cm wizualnie. Z wypadaniem na nieszczęście też nie widać różnicy. Niestety przy regularnym piciu moja cera też nie była lepsza od stanu przed piciem. Jedynymi problemami był brak drożdży i wysyp z powodu ich braku. Próbowałam zastępować je drożdżami w tabletkach, ale efekty prawie nie widoczne.
Długość grzywki w dniu 24.09 to 13 cm
Długość grzywki w dniu 24.10 to 14.5 cm
Długość grzywki w dniu 27.11 to 16,0- 16,5 cm
Długość grzywki w dniu 27.11 to 16,0- 16,5 cm
Ogólny przyrost to 3 -3,5 cm, dużo jak ma moją średnią miesięczną 1 cm, czyli wyszło o 0,5 cm więcej na miesiąc. Niezły wynik, ale nie jest wart tak częstego wysypu na twarzy.
Tutaj macie linka do poprzedniego opisu mierzenia i jego efektów klik
A tutaj link do wpisu jak pozbyłam się trądziku i jak teraz ratuję moją cerę przed problemami.
Mnie drożdże tak średnio pomogły na włosy, ale za to paznokcie miałam po nich na schwał :)
OdpowiedzUsuńJa nie dałam rady pić drożdży .. strasznie mi po nich niedobrze.
OdpowiedzUsuńDodaje do obserwowanych i zapraszam do mnie :)
Mierny efekt jak naa tak długi okres picia. Ja piłam przez miesiąc regularnie i przyrost to 1cm, czyli standardowo. Poza tym nic się nie zmieniło.... Dlatego zwątpiłam osobiście w drożdże :)
OdpowiedzUsuńmoim zdaniem ta drożdżowa kuracja to grubymi nićmi jest szyta:P
OdpowiedzUsuńJa planuję pić drożdże od stycznia, albo od lutego :-) ciekawe jak u mnie się sprawdzą.
OdpowiedzUsuńniestety nie na mój zoładek drożdże ;/
OdpowiedzUsuńPiję drożdże niecały miesiąc i właśnie sobie uświadomiłam, że nie wykonałam żadnych pomiarów, które by mi pozwoliły w miarę obiektywnie ocenić ich wpływ :-(
OdpowiedzUsuńTo co subiektywnie mogę ocenić po tym czasie to to, że przestały wypadać i zaczynają gęstnieć, a paznokcie są mocniejsze.
Na szczęście nie miałam żadnych rewelacji z cerą :-)
No właśnie trochę się nie opłaca skoro i tak efekt prawie rzadek, a do tego są szkody ...
OdpowiedzUsuńSzczerze podziwiam za taki zabieg picia drozdzy, mi jakos drozdze smakowo do gustu nie przypadaja. Wiec naprawde jestem pod wrazeniem,ze tak dlugo na nich wytrzymalas.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam