Witajcie,
Dzisiaj mam dla Was zdjecia z mojej pierwszej próby kręcenia na "świderkach". Bardzo spodobały mi się kręcone lub falowane włosy, a moje się lekko podkręcają, odginają to wysunęłam wnioski, że może mają ukryty skręt?
Po umyciu podzieliłam je na 4 części, dwa przeciwne pasma skręciłam wokół własnej osi i spięłam z tyłu głowy gumką. Pozostałe dwa tak samo. Miałam na głowie 4 świderki, połączone dwoma frotkami z tyłu.
Lekko podsuszyłam suszarką (moje włosy jak są mokre i upinam je jakoś po całej nocy dalej są mokre). I poszłam spać. Rano czekał na mnie taki widok:
Zdjęcie robione bezpośrednio po wysuszeniu. Dla takich efektów nawet warto zawijać w świderki na noc. Miałam nawet jeden cały loczek!
Drugim razem dodałam piankę, ale już bez suszenia poszłam spać. Rano nie dość, że miałam mokre, to jeszcze niektóre się nie pokręciły, niektóre powyginały. Po prostu masakra na głowie. Przy 3 próbie (bez pianki) takie same kiepskie efekty. Nie wiem od czego to zależy.
Muszę to wypróbować! Może i moje włosy mają ukryty skręt :))
OdpowiedzUsuńPodobnie mi sie ukladaja "od poduszki" ;)
OdpowiedzUsuńDobry patent.
OdpowiedzUsuńZawsze staraj się suszyć :) Może to pomoże.
OdpowiedzUsuńnie wiem czemu ale jak sa suche to same się prostuja:(
Usuńczęsto tal robię - szczególnie w pracy muszę mieć włosy związane i pod ochronnym czepkiem potem wychodzę z burzą fal i loczków :D
OdpowiedzUsuńmoim pewnie i to by nie pomogło na uzyskanie fal :)
UsuńJa natomiast nie lubię, gdy moje włosy falują a takie właśnie są naturalnie. Prostownica jest niezbędna niestety :(
OdpowiedzUsuńPapiloty lub lokówka :D
OdpowiedzUsuńJa mam naturalnie dość mocno kręcone i świderki to mi je rozprostowują tylko :)
Ale efekt za 1, razem wyglądał bardzo fajnie! :)
Pozdrawiam
obecnie odpisuję na komentarze z papilotami, zobaczymy jak wyjdzie
UsuńJa zawsze muszę suszyć włosy, bez wysuszenia mam na głowie siano
OdpowiedzUsuńmam podobnie
UsuńMoje włosy chociaż jawnie kręcone też świrują, dużo zależy od pogody. Może Twoje też słabo się falowały przez pogodę..
OdpowiedzUsuńMoje sama się kręcą więc choć jednej problem z głowy:) Zazwyczaj, gdy chcę mocno je zakręcić sięgam po wałki - potem palcami rozczesuję włosy, daję piankę i mogę szaleć:) Efekt utrzymuje się 2-3 dni:)
OdpowiedzUsuńWedług mnie najlepszy sposób na takie loki to papiloty;))
OdpowiedzUsuńefekt podkręcenia jest :)
OdpowiedzUsuńhttp://modafon.pl/879-krecenie-wlosow-bez-lokowki.html tutaj mozna znaleźć więcej na ten temat
OdpowiedzUsuńsprawdź tu http://modoweporady.pl/229/jak-pokrecic-wlosy-bez-lokowki
OdpowiedzUsuń