Witajcie,
Zbliża się zima, nasze włosy będą narażone na niskie temperatury. Dlatego postanowiłam zrobić listę 10 rzeczy jakie polecam do ogólnej pielęgnacji.
1. Pamiętajmy o czapkach. Wiem, że mogą powodować przetłuszczanie, przyklap, ale wg. mnie gorsze jest ich przemrożenie, które może doprowadzić do ich zniszczenia. Mroźne powietrze osłabia cebulki i
końcówki, sprawia, że włosy się łamią, rozdwajają i wypadają. Powinnyśmy całkowicie je chować, pod kurtką albo pod czapką.
2. Dbamy o elektryzowanie się włosów. Czapki moga powodować nadmierne elektryzowanie. Można temu zapobiegać np. pukając czapkę w płynie do płukania. Ja wolę stosować suszarkę z funkcją jonizacji. Takie suszarki nie są droższe od zwykłych (moja jest z Remingtona za 70 zł, a susze nią 2 lata). Od tego czasu nie mam problemu z elektryzowaniem się włosów. Jeżeli boimy się ciepłego powietrza, bo dbamy o włosy możemy suszyć ziemnym powietrzem, albo tylko podsuszać chwilkę.
3. Rozsądne mycie włosów. To już nie jest lato, żeby można było wychodzić z domu z mokrymi włosami. Pomijając przemrożenie włosa możemy nabawić się poważnych chorób. Może to jest oczywiste, ale mam koleżanki, które zaraz po myciu głowy wychodzą z domu.
4. Staramy się suszyć naturalnie lub zimnym powiewem suszarki. Włosy w tym czasie są narażone na częste zmiany temperatury, nie dokładajmy im nic więcej.
5. Dbamy o nawilżenie i odżywienie. Zdrowy włos ma siłę bronić się przed zimnem. Po każdym myciu obowiązkowo odżywka lub maska, można stosować olejowanie.
6. Pamiętamy o zabezpieczaniu włosów przed stylizacją kosmetykami termoochronnymi, przez uszkodzeniami na długości oraz końcówek. Trzeba się przeprosić z silikonami oraz odżywkami b/s zawierającymi je. Nie należy się ich bać, bo użyte z głową pomagają nam. Jednak nie zapominajmy co jakiś czas zmywać szamponami z SLS nagromadzone silikony.
7. Używamy odpowiednich szczotek do czesania. Staramy się nie czesać włosów na mokro (bardziej się niszczą) , używajmy do tego szczotki drewnianej lub z naturalnego włosia. Drewnianą można kupić za ok 6 zł w Rossmanie. Pamiętajmy o szeroko rozstawionych ząbkach. Nie zapominajmy myć szczotki co jakiś czas, aby usunąć nagromadzone resztki z kosmetyków czy kurz.
8. Ograniczamy stylizację, włosy zmęczone i zniszczone prostowaniem nie mają siły bronić się. Jeśli chcemy mieć proste włosy wypróbujmy alternatywne metody (np. płukanka z szałwii, albo laminowanie żelatyną), tak samo z lokami. Można kręcić je bez użycia lokówki.
9. Zdrowa dieta. Bo jak wiadomo na zdrowym ciele zdrowe włosy . Nasze dieta nie tylko pomoże nam zwalczyć przeziębienie, ale tez wpłynie ma nasze włosy.
10. Nie przesadzamy z ogrzewaniem w domu, nie tylko zyska na tym nasza odporność, będziemy mieć lepszy sen, ale nasze włosy nam podziękują. Nie jest zdrowo aby temp. w domu była za wysoka.
ja nakladam oleje a do zabezpieczania uzywam odzywek i serum silikonowych :)
OdpowiedzUsuńzapraszam na nowy wpis:)
zgadzam się ze wszystkim :)
OdpowiedzUsuńJa zimą stawia na większą ilosc silikonów :)
OdpowiedzUsuńOj tak - trzeba się przestawić na zimową pielęgnację włosów.
OdpowiedzUsuńpomocny post :) wiele osób o tym zapomina;)
OdpowiedzUsuńŚwietne wskazówki, dzięki ;)
OdpowiedzUsuńJa też miałam koleżankę, która potrafiła w środku zimy wylecieć z mokra głową i w podkoszulku z krótkim rękawem. Mi te naście lat temu też kiedyś się zdarzyło, ale to tylko raz i wiedziałam, że to było bardzo głupie.
OdpowiedzUsuńJuż dzisiaj drugi raz natknęłam się na wpis o suszarce z funkcją jonizacji. Może to oczywiste, ale ja nie wiedziałam o tym, że takowe funkcjonują! Fakt, że baaaardzo rzadko suszę włosy, ale się zdarza, zwłaszcza teraz, zimą.
zgodze się ze wszystkim ;)
OdpowiedzUsuńU mnie zimą mimo wszystko czapka - to podstawa. Zmarzluch ze mnie.
OdpowiedzUsuńSilikony również lądują na głowie częściej. :)
Swieta prawda ;)
OdpowiedzUsuńnienawidze czapek ;p
OdpowiedzUsuń