Witajcie,
Dużo czytamy o olejowaniu, pielęgnacji, o tym jak myć czy odżywiać. Teraz przyszedł czas na początki początków :)
Alby nasza pielęgnacja miałam sens musimy odpowiednio przygotować włosy. Odżywki będą gorzej działały jak będziemy je nakładać na nie oczyszczone włosy, oblepione silikonami.
środki do termoochorny
Zacznę od tego, że silikony to nie zło. Trzeba stosować je z głową, a nie ma co się ich bać. Jeśli będziemy wiedzieć, gdzie występują i jak ich unikać lub używać rozsądnie, mogą nam służyć i pomagać. Szczególnie zimowa porą:) Bardzo ważne są w termo ochronie włosów przy suszeniu czy prostowaniu (ale nie chronią w 100%), polecam je w serach/odżywkach do końcówek.
szampon z SLS Barwa (Tesco) oraz odzywka Alterra granat i aloes (Rossmann)
Jeśli do tej pory używałyśmy tylko drogeryjnych kosmetyków wyprodukowanych na bazie trudnozmywalnych substancji filmotwórczych, musimy najpierw oczyścić włosy z grubej warstwy silikonów, parafiny, a także protein, które lubią się nadbudowywać na włosach. Teraz możemy przeżyć szok, bo zamiast lepiej robi się gorzej! No co jest z tą pielęgnacją skoro włosy są gorsze?! Niestety nasz faktyczny stan włosów był maskowany przez silikony i inne produkty nadbudowujące się na włosach. Po zmyciu "iluzji" włos pokazuje się taki jaki jest rzeczywiście. Niestety włos przez wiele lat prostowany/kręcony, nie odżywiany dobrze - nie będzie zdrowym włosem. Ważne, aby szampon oczyszczający nie zawierał składników, które chcemy z włosów zmyć. Tutaj najbardziej przydatny będzie najtańszy szampon bez "dodatków", np. Barwa z Tesco za 3-4 zł, Alterra z Rossmana teraz za 8 zł, czasem w promocji za 5-6 zł.
płyn Facelle do higieny intymnej jako delikatny szampon (Rossmann)
Włosy po wielu latach oblepiania nie oczyścimy na raz, nawet tego nie polecam. Mamy czas i lepiej rozłożyć to na kilka myć. Myjąc, np. 10 razy na dzień możemy zaszkodzić włosom. Stosujemy prosty szampon, najlepiej rozcieńczony zawierający SLS lub SLES. Takie szampony nie powinny zawierać silikonów ani środków odżywczych, bo jego zadaniem jest dogłębne oczyszczanie. Po myciu tak silnym szamponem, konieczne jest zastosowanie odżywki.
Aby nadmiernie nie osłabiać i nie przesuszać włosów kontaktem z szamponem z SLS/SLES,
najlepiej stosować go naprzemiennie z delikatnym dziecięcym szamponem
lub myć włosy odżywką, która także posiada właściwości myjące. Polecany jest szampon dla dzieci DabyDream, płyn do higieny intymnej Facelle.
Delikatny szampon do włosów BabyDream (Rossmann)
Radzę nie popełniać tego błędu, że myjemy szamponami z SLS , ale nie zabezpieczamy niczym włosów. Nie nakładamy nic na końcówki czy długość. Po takim "dokładnym myciu" SLSami nasze włosy są nagie i beż żadnej ochrony.
silkony to nie zło, aż się uśmiechnęłam :)
OdpowiedzUsuń*silikony
OdpowiedzUsuńbardzo pomocny post ! jeszcze nie próbowałam szamponu z babydream :)
OdpowiedzUsuńja myję włosy szamponami z SLS i ostatnio nie zabezpieczam... musze się poprawić ;) od dziś! :)
OdpowiedzUsuńBez wątpienia przydatne wskazówki.
OdpowiedzUsuńOstatnio mdleję na widok gąszczu moich włosów... wszędzie, byle nie na głowie :[
ja mam podobnie
UsuńWłaśnie sprawdziłam swój szampon, ma SLS:) Pierwszy raz czytałam skład szamponu 0_0
OdpowiedzUsuńduży sukces odniosłam:) bardzo się cieszę
UsuńSmieszy mnie jak ktos mowi ze unika silikonow, a nawet nie wie po co one sa ;) Faktycznie szampon uzywam z Alttery wiec ich tam nie ma, ale biosilk aplikuje na koncowki ;)
OdpowiedzUsuńBARDZO PRZYDATNE WSKAZÓWKI:)
OdpowiedzUsuńOstatnio sporo osób pisało o SLS
OdpowiedzUsuń