Witajcie!
Dzisiaj będzie to bardzo dziwny wpis. Żel ten kupiłam wcześniej i opisałam na blogu - w tedy w innej wodzie z kranu, w innym mieście była bublem. Dzisiaj stała się moim ulubieńcem. Żel do mycia ma myć i pachnieć i ona to spełnia. Wcześniej przeszkadzał mi brak nawilżenia, ale chyba przy zmianie miasta i wody nawilżenie się zmieniło i teraz jest dobre.
Poprzednia recenzja jako bubel tutaj.
Żel pod prysznic Ziaja: kokosowa terapia dla skóry i zmysłów.
Żel ma bardzo ładny zapach, zawsze kochałam czekoladę i kokosa. Najładniejszy zapach żelu czekoladowego ma Sephora, a kokosowego Ziaja. Fajnie, że zapach długo się utrzymuje na skórę i nie znika po spłukaniu (potrafię bez problemu wywąchać kto używał mojego żelu, nawet kilka godzin po kąpieli :) Nie pachnie chemią - co jest bardzo ważne.
Podoba mi się, że jest to polska firma (wspieramy naszą gospodarkę), nie testowana na zwierzętach i cena ok 5 zł jest w sam raz. Dostępność jest ogromna, bo w Naturze, w sklepach firmowych Ziaji, małych drogeriach. Wszędzie jest jej pełno.
Pozostałe recenzje produktów Ziaja:
Ziaja bloker podpaszny - mój ulubieniec Pomadki kokosowa i oliwkowa z Ziaji
lubię zapach kokosa, wiec by mi się spodobał :)
OdpowiedzUsuńTen żel jest świetny :)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię mydełka z ziaji;) żelu nie miałam;)
OdpowiedzUsuńmydełka tez maja fajne
Usuńczekolada nie bardzo, za to kokos w kosmetykach :) jak najczęściej :)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię ziajowe żele i mydła :) także te owocowe :) zwłaszcza, że na swojej codziennej trasie mam po drodze sklep firmowy :)
ja musze pól miasta przejechać do firmowego sklepu:(
UsuńLubię produkty Ziaja, ale tego jeszcze nie miałam. Zapowiada się ciekawie :)
OdpowiedzUsuńJa go nie miałam ale domyślam sie ze musi być bardzo dobry w dodatku kokos ajjjjj ;) uwielbiam kokos i jego zapach
OdpowiedzUsuńNie miałam żelu pod prysznic z tej firmy, ale jestem nieco sceptycznie nastawiona do tych kosmetyków. Jednak trzeba przyznać, że zapachy są cudowne. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńLubię zapach KOKOSA w kosmetykach - także myślę,że moglibyśmy się polubić :)
OdpowiedzUsuń