Zalety manicure hybrydowego

Witajcie!

Kolejny wpis o hybrydach. Dzisiaj przyszedł czas na zalety takiego rodzaju manicure. Moje klientki są tak zadowolone z tego manicure, że praktycznie nie maluję już normalnymi lakierami. Klientki doceniły te lakiery. 

Zalety są ogromne:

- Lakiery są od razu suche, można spokojnie sięgnąć po klucze do auta czy ubrać buty i wyjść, bez czekania i strachu o rozmazanie.

- Jeśli w trakcie malowania dotknie się płytki to można zmyć tylko świeżą warstwę a jeśli jest utwardzona to tylko ściągnąć lepką warstwę i malować dalej. 

- 30 min i mamy pomalowane i suche paznokcie

- Rewelacyjnie się na nich robi wzroki, dajemy top, matowimy i można zaszaleć nawet z farbkami.

- klientki mówią, że widać kto ma hybrydę, bo błyszczą

- ja lubię je za to, że można dużo maziać po paznokciu, bez niszczenia warstw pod. Bardzo fajne jest to przy domalowywaniu przy skórkach

- nie odpryskują, nie odpadają, trzymają się nawet do 3 tygodni - częściej ściągamy je bo jest odrost niżże coś z nimi się stało (fakt odpadają, ale muszą być ku temu powody: miękka płytka, nie odsunięte skórki, rozdwojone paznokcie)

Sama mam hybrydy ok 3 tygodnie i ściągam przez odrost. A pracę mam morderczą: częste mycie rąk, zalanie kilkakrotne acetonem (przechodzi też przez rękawiczki), nawet zalane skorki lewej ręki nie uszkodziły lakieru:) 

Obecnie używam tylko lakierów hybrydowych Semilac. Wszystkie zdjęcia z tymi lakierami :)