Witajcie!
Tutaj może być tylko jeden zwycięzca - Afronis.
Jest ze mną już kilka lat, od kąd dostałam pierwszą butelkę używam go regularnie co kilka dni. Jest za mocna na codzienne stosowanie, ale minimum raz w tygodniu stosuję zapobiegawczo. Wiem, że jeśli użyje go kilka dni pod rząd to moja cera będzie idealna:)
Tonik jest świetny, wydajny i na prawdę działa. Nie potrzebuję nic innego na trądzik. Wadą jest jego szkodliwość dla zdrowia, ale w małych dawkach i rzadko mi nie szkodzi. Kiedy wiem, że czeka mnie ważne wydarzenie to stosuj go ciągiem do czasu osiągnięcia idealnej cery, na co dzień wystarcza mi brak ropnych krostek i mała ilość czarnych. Chyba nie ma osoby z żadną czarną kropką?
Bardzo lubię też tonik z mleka - szybko pomaga na czarne kropki. Tylko mleko mi śmierdzi :(
Ja używam go tylko na plecy. Moja dermatolog stwierdziła, ze na twarz jest za silny i ewentualnie stosowałam punktowo
OdpowiedzUsuńJest ostry ale pomoga szybko na problemy
UsuńStosowałam go lata temu :)
OdpowiedzUsuńMiałam go dawno, dawno temu, ale za ostry jak dla mnie ;/
OdpowiedzUsuńDla mnie ten tonik to nie wypał, śmierdział i nic nie robił z cerą , nawet pogarszał sprawę.
OdpowiedzUsuńmiałam ten tonik kilka razy z 15 lat temu, pamiętam , że strasznie wysuszał moją skórę.
OdpowiedzUsuńJa również! Kosmetyk z młodych lat:D Natomiast nie pamiętam jego pozytywnego działania, no ale to było baaaaardzo dawno temu.
Usuńużywam go codziennie, od ponad juz pol roku i na razie widze jakies roznice, nic mi sie nie dzieje ze skora, nie wysusza ja, nawet jestem w szoku ze was szczypię bo mnie wogole, nic nie czuje, tylko zapach troche mi przeszkadza a tak to jest ok:)
OdpowiedzUsuńmnie nie szczypie, chyba ze mam otwarta rane ale w tedy wszysto co ma alkohol mnie szczypało
Usuńnie słyszałam o nim wczesniej
OdpowiedzUsuń