Witajcie,
Efekty laminowania są bardzo widoczne. Zdjęcie robiłam pierwszego dnia, niestety drugiego nie miałam aparatu.
Po pierwszym dniu był puch, lekko opanowałam go odżywka b/s . Włosy były sypkie , lekkie i proste.
Drugiego dnia bałam się efektu przyklapu czy nieświeżości. Jednak efekty były jeszcze lepsze niż pierwszego dnia! Włosy były proste, sypkie i dociążone!!! Na końcach się ładnie wyginały, a dla mnie najważniejsze było to , że pozbyłam się strączków na końcach !!!
Niestety trzeciego dnia były nie świeże. Ale dla moich włosów to normalny stan rzeczy, że myję co 2 dni. Po umyciu okazało się, że zrobiły się pofalowane! Miałam nawet „loczka” koło twarzy, prawie jak z reklamy. Super się układały, cały czas chodziłam w rozpuszczonych i tylko dotykałam, dotykałam i układałam z boku na plecy, i na pół. W każdym ułożeniu były super
Na pewno będę jeszcze laminować włosy, efekty przez 3-4 dni są bardzo dobre. Nie tylko po laminowaniu, ale mycie po też jest super- falujemy: )
dzięki c:
OdpowiedzUsuńobserwujemy? ^^
Przeraża mnie ten szał na laminowanie :))
OdpowiedzUsuńMnie też :D taka mania, ze wszystkim teraz tak jest...
Usuńmysle nad laminowaniem i za jakis czas wyprobuje a teraz stosuje caly czas olejowanie :)
OdpowiedzUsuńu mnie nowy wpis :)
Ja tez będę dalej próbować laminowania włosów.
OdpowiedzUsuńJa dzis laminowalam i efekty marne :(
OdpowiedzUsuńja tez laminowałam kilka dni temu i efekty mizerne
Usuńmiałam sobie znowu zrobic kuracje żelatynką ,patrze a mojej żelatynki nie ma,gdzies zagineła w chaszczach kuchni;d
OdpowiedzUsuńmoże użyli do galaretki albo ptasiego mleczka
UsuńMam podobne wrażenia do Twoich. Uważam, że efekt jest nawet lepszy po... :)
OdpowiedzUsuńcieszę się ,bo dużej ilości osób na drugi dzień wyszedł przyklap
Usuńfajnie, że się sprawdza
OdpowiedzUsuń